Konsternacja i zakłopotanie na żywo w TVP. Ida Nowakowska nagle przerwała wypowiedź Joanny Moro
Pytanie na Śniadanie od 2 tygodni codziennie porusza temat wojny na Ukrainie. Dziś w studio Ida Nowakowska i Izabella Krzan rozmawiały o tym, w jaki sposób można pomóc uciekającym z tego kraju matkom z dziećmi.
W pewnym momencie do rozmowy włączyła się także Joanna Moro, która również angażuje się w tego rodzaju wsparcie. Dyskusja z nią musiała jednak zostać przerwana.
Joanna Moro pomaga uchodźcom z Ukrainy
Na początku rozmowy prowadzące dyskutowały z goszczącą w studio ekspertką, która tłumaczyła, w jaki sposób należy pomagać uciekającym z Ukrainy rodzinom. W scenariuszu zaplanowano także obecność Joanny Moro, której jednak nie było w studio. Trzeba było się więc połączyć z nią zdalnie. Gdy Ida Nowakowska poprosiła ją, by nieco opowiedziała o swoich przeżyciach dotyczących pomocy dla Ukraińców, pojawiły się problemy natury technicznej.
Trudno było bowiem zrozumieć cokolwiek z tego, co mówiła Joanna Moro. Jej transmisja bardzo się zacinała, przez co rozmowa była w zasadzie niemożliwa. Ida Nowakowska dostała więc wiadomość z reżyserki, by przerwać dyskusję do czasu rozwiązania zaistniałych trudności technicznych. Za kilka minut prowadzące znów połączyły się z Moro. Choć teraz było ją słychać nieco lepiej, łączność po chwili znowu się popsuła i rozmowy nie udało się ostatecznie przeprowadzić tak, jak wszyscy by sobie tego życzyli.
Warto podkreślić, że dzisiejsze wydanie Pytania na Śniadanie było absolutnie wyjątkowe. Świętujemy dziś Dzień Mężczyzn, a panowie zajmujący się prowadzeniem programu dostali najwyraźniej wolne. W związku z tym telewidzowie mogli podziwiać duet złożony z dwóch pań, Idy Nowakowskiej i Izabelli Krzan.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: