Koniec obławy. Joanna S. w rękach policji
Na terenie Hiszpanii zatrzymano Polaków poszukiwanych międzynarodowymi listami gończymi. Twórczyni Galleri New Form Joanna S. i jej syn Mikael S. byli podejrzani o kierowanie piramidą finansową, w ramach której oszukali mnóstwo ludzi, podając się za inwestorów dzieł sztuki.
Według doniesień podkomisarza Antoniego Rzeczkowskiego z Komendy Głównej Policji Joanna S. i jej syn poszukiwani byli także Europejskim Nakazem Aresztowania i Czerwoną Notą Interpolu.
Joanna S. i jej syn Mikael aresztowani
Zarówno Joanna S., jak i jej syn oskarżeni byli o prowadzenie działalności bankowej bez odpowiedniego zezwolenia, niekorzystne rozporządzanie mieniem o wartości przekraczającej 300 milionów złotych oraz tak zwane pranie brudnych pieniędzy. Grozi im kara 15 lat pozbawienia wolności i około 10 milionów grzywny.
Aresztowania Joanny S. i Mikaela S. dokonała hiszpańska policja. Według rzecznika ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna, oskarżeni przebywali na terenie tego państwa od co najmniej 2019 roku.
–Wymiana informacji między służbami na temat poszukiwanych prowadzona była poprzez sieć współpracy policyjnej ENFAST, która zajmuje się lokalizowaniem najbardziej poszukiwanych przestępców Europy. Niezbędne informacje dotyczące prowadzonego śledztwa przekazywane były zagranicznym organom ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Aktualnie oboje zatrzymani oczekują w hiszpańskim areszcie na ekstradycję do Polski — powiedział podkomisarz Antoni Rzeczkowski
Złapano ściganych listami gończymi Joannę S. i jej syna Mikaela
Głównym przedmiotem sprawy jest działalność zarządzanej przez Joannę S. firmy Galleri New Form, która zajmowała się inwestowaniem w dzieła sztuki. Polka nabywała prawa do własności danej rzeczy na co najmniej 6 miesięcy. Po upływie czasu gwarantowała ona zwrot zainwestowanych pieniędzy, jednak, jak odkryła prokuratura, wypłata kapitału następowała z wpłat kolejnych klientów.
Obecnie, w sprawie fikcyjnego obrotu dziełami sztuki, w tym zwłaszcza rzeźbami oraz działalności piramidy finansowej zarzuty usłyszało sześć osób. Co więcej, okazało się, że część inwestorów do tej pory nie otrzymała pieniędzy, jakie zainwestowała w projekt Joanny S. Straty wynoszą około miliard złotych.
