Koleżanka pisze ci, że potrzebuje pomocy? Uważaj na oszustów, to pułapka
- TVN: Uczestniczka „Hotelu Paradise” przeszła szereg operacji plastycznych zanim stała się sławna. Ujawniła prawdę
- 16-latek nie miał żadnych szans, dwie osoby walczą w szpitalu. Porażające wiadomości z polskiej miejscowości
- GIS wycofuje popularny serek ze sprzedaży. Może być bardzo groźny dla zdrowia
Najniebezpieczniejsze w tym wszystkim jest to, że oszuści mogą przejąć konto twojego znajomego. Na pierwszy rzut oka nie jesteś w stanie zweryfikować, kto jest po drugiej stronie telefonu.
Eksperci ESET ostrzegają, przed oszustwem na BLIKa. Przestępstwo nowej generacji polega na wysłaniu wiadomości do konkretnej osoby, przedstawiając się jako jej koleżanka, albo znajomy z dawnych lat. Taka koleżanka najczęściej odzywa się, bo potrzebuje pomocy w związku z trudną sytuacją finansową. Szybki przelew jest możliwy, za pośrednictwem BLIKa. Dlatego też znajomy, tłumacząc, że zwróci wszystko, jak tylko będzie mógł, prosi o tzw. kod BLIK. W rzeczywistości pod bankomatem stoi oszust, który ściąga z twojego konta dowolną kwotę. Wystarczy zaledwie kilka sekund, a twoje oszczędności przejmują osoby trzecie.
Koleżanka napisała, że potrzebuje pomocy? Uważaj, zanim odpiszesz
Koleżanka wysyła ci nagle SMSa z wiadomością, że potrzebuje pomocy? Zanim bez zastanowienia spełnisz jej prośbę, upewnij się, czy po drugiej stronie telefonu na pewno jest ktoś, kogo znasz. Oszustom udało się złapać już kilka osób w taką pułapkę.
Oszuści wspinają się na wyżyny swojej kreatywności, żeby tylko w łatwy sposób zgarnąć coś dla siebie. Nie musisz wychodzić z domu, żeby zostać oszukanym. Nawet kiedy koleżanka wyśle ci wiadomość, że potrzebuje twojej pomocy, upewnij się, że to na pewno ona.
W ostatnim czasie oszuści wykorzystują najnowsze technologie, aby okradać niewinnych ludzi. Nie musisz wychodzić z domu, żeby stracić swoje wszystkie oszczędności. To perfekcyjne oszustwo na miarę czasów epidemii.
Co zrobić, aby nie dać się oszukać?
W takiej sytuacji najlepiej zachować zdrowy rozsądek i spokój. Eksperci z ESET radzą, aby przestrzegać kilku najważniejszych zasad.
- Jeżeli koleżanka poprosi cię o kod BLIK, nie udostępniaj go od razu.
- Zadawaj dużo pytań, osoba, która przejęła konto twojego znajomego, nie będzie w stanie odpowiedzieć na większość z nich.
- Zaoferuj inny rodzaj pomocy. Zawsze możesz przekazać pieniądze osobiście.
Kradzież na BLIKa to dość nowy sposób, dlatego nie każdy jest na niego wyczulony. Zanim zdecydujemy się pomóc, sprawdźmy, czy nasza koleżanka to nie oszust, czekający tylko na to, by wyczyścić nasze konto bankowe.
ZOBACZ TEŻ:
- Do której będą otwarte sklepy w Wielką Sobotę? Godziny otwarcia marketów
- Bardzo ważne słowa szefa WHO. Chodzi o znoszenie ograniczeń i restrykcji
- Tak koronawirus roznosi się w sklepach. Nagrano specjalne wideo, porażające
- Kasia Kowalska święta spędzi bez córki. Pokazała zdjęcie i przekazała ważną wiadomość
- Epidemia szaleje, a w oknie życia znaleziono noworodka. Niezwykle smutne doniesienia z polskiego miasta
- 22-latek minął komendę podczas spaceru. Zapłaci 30 tys. zł, zdumiewający incydent
Źródło: se.pl