Nie żyje jedna z najpiękniejszych kobiet świata. Miała tylko 33 lata
Kobieta, którą kiedyś okrzyknięto jedną z najpiękniejszych, nie żyje. Tragiczne doniesienia potwierdzają kolejne osoby. Piękność zmarła w swoim domu. Oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze podana.
Kobieta zmarła w swoim domu. Po tym jak jej przyjaciel nie mógł się do niej dodzwonić, zostały wysłane odpowiednie służby, które znalazły modelkę martwą. Miała zaledwie 33 lata.
Nie żyje Ashley Mattingly
Modelkę odnaleziono w piątek wieczorem martwą w jej domu. Słynna modelka Playboya zmarła najprawdopodobniej w środę. Przez dwa dni przyjaciele nie mogli się do niej dodzwonić. O śmierci poinformowała jej siostra i brat bliźniak. Oboje przyznali też, że Ashley miała problemy z nadużywaniem alkoholu. Kwarantannę modelka spędzała w swoim domu w Teksasie. Starała się walczyć z nałogiem.
Jak przekazała rodzina, prawdopodobnie było to samobójstwo. W miejscu śmierci odnaleziono notatkę, która miałaby o tym poświadczać. Przyczyna śmierci jednak nie jest jeszcze oficjalna. Dopiero po sekcji zwłok zostanie ogłoszona.
- Kobieta wydała 200 tys. złotych na operacje plastyczne. Zmieniła w sobie wszystko, jak wam się podoba po?
- Dramat w rodzinie Łukasza Szumowskiego. Najbliższa mu osoba jest bardzo chora
- Ważna zmiana w kościołach. Od dziś panują nowe zasady na mszach
Kim była Ashley Mattingly?
Ashley Mattingly była modelką Playboya. W 2011 roku otrzymała nagrodę Miss tego magazynu. Redakcja uwielbiała ją, Ashley ma na swoim koncie setki sesji jako króliczek Playboya. Kobieta słynęła niestety nie tylko ze swojej znakomitej urody. W 2012 roku miała miejsce głośna sprawa o przemocy domowej wymierzonej w jej kierunku przez ówczesnego chłopaka.
O problemach z alkoholem mówiono już wcześniej. Modelka zaliczyła kilka wpadek, gdy została przyłapana przez media w stanie nietrzeźwości. Od dwóch lat pracowała nad sobą. Żeby zmniejszyć swoją samotność, zaadoptowała szczeniaka. Rodzina liczyła, że wszystko zmieni się na lepsze. Jednak epidemia koronawirusa i panująca kwarantanna pozostawiły Ashley Mattingly w samotności, co nie pomogło w walce z problemem.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ashley Mattingly miała tylko 33 lata.
ZOBACZ TEŻ:
- Duże zmiany w ślubach. Uwaga, zaczną obowiązywać już niedługo
- 12-latka musiała przejść przez koronawirusa ponad 100 km. Nie dała rady, nie żyje, przykra wiadomość ze świata
- Ślub w czasach pandemii. Para młoda powiedziała sobie „tak” w kościele w Suwałkach
- Chcesz ściągnąć maseczkę, by puścić dymka? Mandaty wysokie, trudno o lepszą zachętę do zerwania z nałogiem
- Kotlety jajeczne z serem. Zastąpią mięso, a przepis jest bardzo prosty
- Ważna deklaracja Mateusza Morawieckiego. Dotyczy polskich uczniów i najważniejszych egzaminów
źródło: perezhilton.com