Jest decyzja sądu w sprawie kierowcy autobusu. Przyznał, dlaczego był pod wpływem, powód jest wstrząsający
Kierowca autobusu, który spowodował śmiertelny wypadek pojazdu, w czwartek na moście Grota- Roweckiego w Warszawie był pod wpływem amfetaminy. Jak podaje TVN 24, mężczyzna przyznał się do winy, a także wyjaśnił powód zażycia narkotyków w trakcie pracy. Jego tłumaczenie jest wstrząsające.
Jak podaje TVN 24, kierowca wyjaśnił, że czuł się dość źle po przebytym właśnie urlopie. O swoim złym samopoczuciu poinformował nawet dyspozytora. Jak twierdzi, zażył narkotyki, żeby poprawić swój stan i wypełnić swoje obowiązki. Sąd podjął już decyzję co do dalszych losów 28-latka.
Kierowca wyjaśnił, dlaczego zażył amfetaminę
Mężczyzna przyznał, że w chwili wypadku nie pamięta absolutnie nic. Jak podaje TVN 24, 28-latek wyjaśnił, że urwał mu się film i kompletnie nic nie pamięta z przebiegu zdarzenia. Sąd podjął już decyzję w sprawie mężczyzny.
Decyzją sądu kierowca został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. W jego sprawie zostanie wytoczone postępowanie. W wyniku jego zachowania jedna osoba straciła życie, a 17 jest ciężko rannych. Sam mężczyzna doznał złamania.
- 6-letnia dziewczynka skarżyła się na ból nosa. Po prześwietleniu lekarze zbledli, natychmiast przeprowadzili operację
- Żałoba, oczy pełne łez, rozpacz, córka Magdy Gessler zmarła w strasznych okolicznościach. Po latach gwiazda TVN wszystko opowiedziała
- Na operacje plastyczne wydała prawie 2 miliony, przeszła aż 50 zabiegów. Było warto?
Wypadek na moście Grota-Roweckiego
W pierwszej kolejności po przybyciu na miejsce zdarzenia policja podawała, iż logicznym wyjaśnieniem wypadku było zasłabnięcie kierowcy. W istocie tak właśnie było. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i jak twierdzi, niczego nie pamięta.
Autobus spadł z wiaduktu, niemal łamiąc się na dwie części. Na miejsce natychmiast przybyły stosowne służby. Wszystkich pasażerów przewieziono do szpitala. Wiadomo było, że 28-latek ma podwyższoną temperaturę ciała do 39 stopni, jest to jeden z objawów spożycia amfetaminy, która jest narkotykiem pobudzającym i podnoszącym temperaturę ciała.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
#Wypadek autobusu na #S8 – strażnicy są na miejscu, zabezpieczają miejsce zdarzenia i lądowisko dla śmigłowca LPR. Pozostajemy do dyspozycji służb ratunkowych. pic.twitter.com/nKoz43biPM
— Straż Miejska m.st. Warszawy (@SMWarszawa) June 25, 2020
W internecie znalazło się mnóstwo nagrań ze zdarzenia. Przełamany autobus na pół wyglądał bardzo dramatycznie.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie żyje ceniony i legendarny rysownik. Był autorem najsłynniejszego logotypu miasta, zmarł nagle
- W nocy zebrali sztab kryzysowy. Był premier Morawiecki, sytuacja jest tragiczna, wielka ewakuacja
- Sklepy podnoszą ceny najpopularniejszych produktów? Niewyobrażalne, ile zapłacimy za masło
- Mama zamordowanej Joasi czekała na jeden moment 24 lata. Poruszające pożegnanie wywołuje morze łez
- Antek Królikowski znów do wzięcia. Aktor rozstał się z Katarzyną Dąbrowską, była partnerka opublikowała smutny wpis
- Porażające doniesienia o Antku Królikowskim. W sieci pojawiła się pożegnalna wiadomość
Źródło: warszawawpigulce.pl, tvn24.pl