Katarzyna Cichopek wydała apel dotyczący jej dzieci i rodziców. „Powód do dodatkowych stresów”
Katarzyna Cichopek zamieściła nagły apel, zwróciła się z poważną kwestią dotyczącą prywatności. Gwiazda powiedziała „dość”, nie zamierza pozwolić, aby jej bliscy narażeni byli na dodatkowy stres.
Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie Katarzyna Cichopek i jej najbliżsi przechodzą trudny okres. Rozwód oraz liczne afery wokół niego ciągną się już od marca, a gwiazda musi pogodzić obowiązki domowe z zawodowymi, których ostatnimi czasy jest coraz więcej.
Już w sierpniu odbędzie się sprawa rozwodowa, która ma domknąć wszystkie wspólne sprawy byłych partnerów, a tymczasem zainteresowanie mediów nie słabnie. Teraz aktorka straciła cierpliwość.
Katarzyna Cichopek z mocnym apelem. Powiedziała „dość”, chce chronić bliskich
Nie tylko Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel znajdują się pod baczną obserwacją ze strony całych mediów. Na Instagramie wciąż zdarzają się pytania o dzieci, które często pozują u boku słynnych rodziców i właściwie dorastały na oczach całej Polski.
Do tej pory aktorce udawało się ukryć przed fleszami swoich rodziców. Nawet z okazji Dnia Ojca, w odróżnieniu od innych sław, nie zapozowała z rodzicem do wspólnego portretu, lecz pokazała enigmatyczne zdjęcie, na którym ściska jego dłoń. Wygląda jednak na to, że w ostatnim czasie miały miejsce pewne nieprzyjemne incydenty.
– Apeluję do wszystkich dziennikarzy, wydawców i redaktorów naczelnych, pracujących w mediach o niepublikowanie informacji na temat życia prywatnego moich dzieci i moich rodziców. Robienie im zdjęć z ukrycia i publikowanie ich w mediach uważam za naruszenie prawa i powód do dodatkowych stresów w trudnej obecnie sytuacji rodzinnej – obwieściła.
Nie ulega wątpliwości, że w ostatnim czasie naruszanie prywatności niejednokrotnie miało miejsce, także w przypadku samej gwiazdy, której rozmowa została przecież całkiem niedawno nielegalnie nagrana i przekazana do mediów. Sprawą miały zająć się odpowiednie organy, jednak nie dziwi fakt, że chce uchronić swoich najbliższych przed traumatycznymi doświadczeniami.
– Zawsze szanowałam pracę dziennikarzy, chroniąc jednocześnie prawo do prywatności moich bliskich. Nic się w tej kwestii nie zmieniło. Wielu z was też ma przecież dzieci – podsumowała.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Sanatorium miłości”. Anna otrząsnęła się po tym, jak potraktował ją Piotr, choć przyznaje: „Było to podłe”
2. Królowe życia”: Edzia przejmuje koronę od Dagmary? Otworzyła firmę, która może być konkurencją dla Kaźmierskiej - Burza pod nagraniem z Viki Gabor. Internauci surowo oceniają nastolatkę: „Makijaż nie wystarczy”