Kaja Godek chce ponad 3 lat więzienia dla nauczycieli, którzy uczą o menstruacji
Kaja Godek jest znana z kontrowersyjnych opinii, które lubi często publicznie wyrażać. Działaczka jest przeciwna pozwoleniu na dostęp do aborcji i prawom osób LGBT. Tym razem sprzeciwiła się edukacji seksualnej. „Trzy lata więzienia za taką lekcję to za mało” napisała.
Kaja Godek jest z wykształcenia anglistką, lecz na co dzień nie zajmuje się pracą z językiem angielskim. Działaczka poświęciła się pracy na rzecz całkowitego odebrania kobietom prawa do aborcji oraz obrażaniu osób LGBT. Tym razem Kaja Godek postanowiła wypowiedzieć się na temat edukacji seksualnej.
Kaja Godek i jej nowy pomysł
Kai Godek nie udało się zasiąść w Sejmie po tym, jak w sierpniu zrezygnowała ze współpracy z partią Konfederacja. Działaczce jednak udało się skupić na sobie uwagę mediów kolejnym kontrowersyjnym stwierdzeniem. Konto Kai Godek na Twitterze jest często blokowane przez serwis za niepodążanie za regułami portalu. Ostatnio Kaja Godek wróciła jednak na Twittera i zanim jej konto znów zostało usunięte udało jej się podzielić kolejną myślą.
– Szkoła dla dzieci z zespołem Downa. Na #edukacjaseksualna dzieci uczą się o okresie, rodzajach podpasek i jak je założyć. W grupie koedukacyjnej. Co za upodlenie tych biednych dziewczynek, które słuchają tego w obecności kolegów! 3 lata więzienia dla tego „nauczyciela” za taką lekcję to za mało — napisała oburzona Kaja Godek.
Krytyka pomysłu działaczki
Kaja Godek spotkała się z ostrą krytyką po podzieleniu się przemyśleniem dotyczącym edukacji seksualnej. Hanna Lis odpowiedziała na tweet działaczki:
– Kaja Godek upodlona menstruacją. Czy jest już obywatelski projekt ustawy, zakazującej menstruacji? Trzy lata więzienia, to moim zdaniem absolutne minimum. A poważnie: to jest Polska XXI wieku? Ludzie!
Kaja Godek niestety nie może już się odnieść do opinii Hanny Lis, gdyż jej konto znowu zniknęło z Twittera.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Działaczka wypowiedziała się na temat edukacji seksualnej.
Hanna Lis zareagowała na wypowiedź działaczki.
ZOBACZ TEŻ:
- Polacy podczas zakupów. Wciąż najważniejsze jedno kryterium
- Polska aktorka wyznała, że miała problemy z niepłodnością. „Zrobiłam sobie 500 zastrzyków w brzuch”
- 8-letni chłopczyk musiał szybko dorosnąć. W jego domu działy się dantejskie sceny
- Maja Frykowska zamierza walczyć o dobre imię dziadka. Chce odszkodowania po filmie Tarantino?
- Dziecko urosło zbyt duże w brzuchu matki. Podczas porodu lekarze odkryli przerażającą prawdę, zrozumieli to za późno
