Kaczyński mógłby być już po ślubie. Jego mama miała dla niego kandydatkę: „Jarek ją nawet bardzo lubił”
Życie uczuciowe prezesa PiS to temat, którego z uporem maniaka unikają jego współpracownicy. Powszechnie wiadomo jednak, że przewodniczący komitetu do spraw bezpieczeństwa jest kawalerem. Według relacji partyjnych działaczy powodem takiego stanu rzeczy jest poświęcenie polityce. Okazuje się jednak, że przed laty w życiu Jarosława Kaczyńskiego pojawiła się kobieta. Wbrew pozorom nie była to jednak jego matka – Jadwiga.
Żona dla Jarosława Kaczyńskiego
W jednym z wywiadów medialnych Marek Suski – należący do grona najbardziej zaufanych osób prezesa – krótko skomentował jego stan cywilny.
– Jarosław Kaczyński poświęcił się całym życiem. Nie ożenił się, bo służył Polsce i nie chciał unieszczęśliwiać jakiejś kobiety, którą by pozostawiał, służąc Polsce – perorował na antenie RMF FM.
O próbach „wyswatania” syna opowiedziała jednak w 2012 roku matka Jarosława – Jadwiga Kaczyńska.
– Chciałabym, by miał żonę, nawet kiedyś próbowałam robić coś w tym kierunku, miałam swoją kandydatkę, Jarek ją nawet bardzo lubił, ale nic z tego nie wyszło – przyznała w wywiadzie, którego udzieliła redakcji „Vivy!”.
Podobnie jak Suski próbowała również wyjaśniać, dlaczego Kaczyński pozostaje kawalerem.
– Później, właściwie od 1980 roku, Jarek już nigdy nie żył normalnie, te dawne koleżanki z młodości gdzieś znikły, wszystkie zresztą powychodziły za mąż, dawno mają dorosłe dzieci, często wnuki. Te nowe, z polityki, to są z reguły dojrzałe kobiety, zamężne. I też często już z gromadką wnucząt. I tak to poszło – dodała.
Przekonują was podobne tłumaczenia?
Źródło: Super Express
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- U Jana Englerta wykryto tętniaka
- Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
- Wojciech Andrusiewicz przekazał komunikat o wzroście zakażeń w Polsce