Mama 15-letniego Kacpra przemówiła. Nie może zrozumieć czynów swojego syna
Dzisiaj mijają trzy dni odkąd 15-letni Kacper zamordował 13-letnią Patrycję, która była w ciąży. Przez jakiś czas chłopiec wskazywał policjantom fałszywe tropy, jednak po zeznaniu świadka przyznał się gdzie ukrył jej zwłoki. Teraz głos zabrali rodzice chłopca, którzy w rozmowie z Faktem przyznali, że nie mogą zrozumieć tej sytuacji.
15-letni Kacper zamordował ciężarną 13-latkę 12 stycznia w Piekarach Śląskich. Jego rodzice przyznali, że nie chcą, by rodzice zamordowanej Patrycji ich znienawidzili. Nie wiedzą, dlaczego ich syn dopuścił się tak bestialskiej zbrodni.
Rodzice 15-letniego Kacpra są zrozpaczeni
Trzy dni po dokonanej przez 15-letniego Kacpra zbrodni Fakt ujawnił rozmowę z jego rodzicami, którzy przyznali, że są zdruzgotani tą sytuacją i w dalszym ciągu nie rozumieją, jak ich syn, który nigdy nie sprawiał problemów mógł zrobić tak niewyobrażalnie brutalną rzecz.
– Nie mieliśmy z Kacprem żadnych problemów, był dobrym dzieckiem, pomagał dziadkom i mnie, bo mąż pracuje zagranicą. Nie możemy tego rozumieć „dlaczego to zrobił?” – mówiła dla Faktu mama Kacpra, Patrycja.
Przy okazji zdradziła, że w ubiegłym roku Kacper stracił babcię, z którą był bardzo mocno związany, jednak nie mają pewności, czy to było powodem popełnienia tego czynu. Pani Patrycja wypowiadała się o swoim synu w dobrych słowach, dlatego tym bardziej ciężko jej zrozumieć zaistniałe okoliczności.
– Nie wiem, czy to wynik traumy po ubiegłorocznej śmierci babci, z którą był bardzo związany, czy coś innego. Co chwila biegał na cmentarz i płakał. Nigdy nie miał z nikim zatargów. Jak coś kupował to najpierw dla Kubusia, młodszego brata, a potem dla siebie. Boże drogi, dlaczego tak się stało?! – dodaje pani Patrycja.
Kacper powiedział mamie, że pokłócił się z Patrycją
Rodzice Kacpra opowiadali, że poznał swoją dziewczynę Patrycję rok temu podczas jazdy na hulajnodze, na jednym ze skate parków w Piekarach Śląskich. Była to jego pierwsza miłość, jednak trzy miesiące temu się rozstali, po czym utrzymywał, że nie ma zamiaru mieć dziewczyny i dopiero po ukończeniu 18 lat o tym pomyśli.
Pani Patrycja opowiada, że rano 12 stycznia bawili się z Kacprem i jego młodszym bratem w domu i nic nie zapowiadało takich drastycznych okoliczności. W okolicach godziny 16 15-latek wyszedł na podwórko, a ona z Kubusiem poszła do dziadków. Ok. godz. 19 Kacper dołączył do nich i zdradził, że pokłócił się z Patrycją.
Po jakimś czasie do rodziców Kacpra zatelefonowali rodzice Patrycji z informacją, że dziewczynka zniknęła i nie mają z nią kontaktu. Poprosili, by Kacper pomógł w poszukiwaniach. Ostatecznie, jak już wielu ludzi w Polsce wie, zakończyły się one tragicznie.
Po przeprowadzonej na 13-latce sekcji zwłok wyszło na jaw, że była w ciąży. Co więcej, po upływie kilku lat może okazać się, że Kacper wyjdzie z tego wszystkiego z czystą kartą. Więcej o tym przeczytacie >tutaj<.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Zrozpaczony ojciec 15-letniego Kacpra nagle zabrał głos. Powiedział, co zdradził mu syn kilka miesięcy temu
- Pamiętacie Jolę Rutowicz? Ludzie łapią się za głowę, kiedy dowiadują się, gdzie teraz pracuje
- Około 23 usłyszała pukanie do drzwi. Kiedy je otworzyła, zobaczyła kartkę z wiadomością i wpadła w panikę
Źródło: fakt.pl