Uwielbiany polski kabareciarz błaga tylko o jedno. Sytuacja jest dramatyczna, liczy się każda pomoc

– Dziś proszę was o pomoc, o fundusze na pobyt dla niej w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz. Bardzo was proszę o pomoc – zaapelował artysta w nagraniu, znajdującym się na stronie Pomagam.pl.

1. Bardzo smutne informacje o bonie 500 plus. Mnóstwo dzieci nie będzie mogło z niego skorzystać
2. Pamela Anderson skończyła 53 lata. Nie do wiary, jak dziś wygląda gwiazda ”Słonecznego patrolu”
3. Czy wasze zwierzaki już wstały? Pochwalcie się nimi
4. Porażające sceny na obozie letnim w Polsce. Musieli uciekać, są poszkodowani
5. Zbliża się 2. rocznica śmierci Kory. Widok jej grobu zwala z nóg, ciężko uwierzyć co zrobili fani
6. Beata Szydło przerwała milczenie w sprawie jednych z mediów. „Czas powiedzieć dość. Jestem zbulwersowana, podła manipulacja”

Michał Wójcik to pogodny kabareciarz z Lublina. Latami bawił miliony Polaków przed telewizorami. Teraz on sam potrzebuje pomocy. Wszystkich, którzy chcą pomóc, odsyłamy tutaj: pomagam.pl.

źródło: kultura.onet.pl

– Kochani! Pomagamy! Tym razem Michałowi… Jani ciężko choruje, ale wierzymy, że wspólnymi siłami pokonamy to g*wno! Jesteście z nami? – napisali na oficjalnym fanpage’u kabaretu Ani Mru Mru.

Partnerka Michała Wójcika zachorowała na raka. Pieniądze, które uda się uzbierać będą przeznaczone na diagnostykę, a następnie hospitalizację partnerki artysty. Potrzebna jest kwota 150 tys. zł. Póki co na koncie znalazło się 23 tys. zł.

1. Wspaniałe informacje dla emerytów. Skorzystać może aż 76 tysięcy osób
2. Matka przez 40 lat udawała mężczyznę. Powód wywołuje łzy, wszystko zrobiła dla córki
3. Włożyła laski cynamonu do słoika i zalała je oliwą. Efekt rozłożył na łopatki

Każdy z nas kojarzy kabaret Ani Mru Mru, i najbardziej charakterystycznego jego członka – Michała Wójcika. To właśnie jego spotkała niewyobrażalna tragedia. Artysta poprosił więc o pomoc za pośrednictwem serwisu pomagam.pl.

Koledzy Michała Wójcika również zaapelowali o pomoc:

– Całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała – ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę – zaczął Wójcik.