Już się zaczęło, część Polaków straci dostęp do TVP! Można to zmienić tylko w jeden sposób
W wyniku zbliżającej się wielkimi krokami zmiany obozu rządzącego dojdzie do sporych roszad w TVP. Jak się okazuje, stali widzowie stacji pod koniec tego roku mogą nie tylko nie zobaczyć swoich ulubionych twarzy, ale nawet nie zobaczyć nic. Zapowiada się częściowe odcięcie transmisji. Dlaczego?
TVP: Wielkie zmiany do końca roku
TVP jako w zasadzie jedyna z telewizji mogła w ostatnich miesiącach trafiać do niemal każdego polskiego domostwa, które miało na stanie działający telewizor, niezależnie od tego, jak stary był to sprzęt. Już niedługo jednak ten czas się skończy.
Zbliża się bowiem końcowy termin wdrożenia nowych standardów telewizyjnych, które obowiązują już od ubiegłego roku. Z uwagi na to już od miesięcy na starych odbiornikach nie można oglądać wszystkich kanałów TVN. Teraz przyjdzie czas także na TVP.
Dlaczego niektórym wyłączą TVP?
Wszystkie rodziny, które nie mają nowoczesnego telewizora lub chociaż dekodera odbierającego sygnał w standardzie DVB-T2/HEVC, do końca roku stracą możliwość oglądania TVP. Po włączeniu swojego sprzętu zobaczą po prostu czarny ekran.
W wyniku tej decyzji dostęp do telewizji mogą stracić setki tysięcy Polaków. Szacuje się bowiem, że z telewizji w starym standardzie jeszcze do niedawna korzystało około pół miliona gospodarstw domowych. Jaki ci wszyscy ludzie mogą z tego wybrnąć?
Co zrobić, by oglądać TVP?
Wyjścia z tej sytuacji są dwa i obydwa wiążą się z pewną inwestycją. By bowiem móc oglądać TVP, trzeba będzie się ubezpieczyć w wyżej wspomniany dekoder albo nowoczesny telewizor. Warto jednak podkreślić, że państwo chce pomóc obywatelom w potrzebie.
Już od jakiegoś czasu można bowiem występować o specjalne bony, które pomogą sfinansować telewizyjny wydatek. Dopłata do dekodera wynosi 100 złotych, a do telewizora 250 złotych.
Źródło: Fakt