Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Justynie Steczkowskiej opadły ręce. Zaczęła krzyczeć do mikrofonu, wszystko przez problemy techniczne
Aleksandra Gadzińska
Aleksandra Gadzińska 19.06.2022 22:00

Justynie Steczkowskiej opadły ręce. Zaczęła krzyczeć do mikrofonu, wszystko przez problemy techniczne

Justyna Steczkowska
fot. youtube.com/ Bądźmy Razem. TVP

Niecodzienna sytuacja miała miejsce podczas prób do Festiwalu w Opolu. W pewnym momencie Justyna Steczkowska nie wytrzymała, nerwy wzięły górę. Poirytowana, zaczęła krzyczeć do mikrofonu. Wszystko przez problemy techniczne.

Justyna Steczkowska w niejednym wywiadzie przedstawiała siebie, jako osobę pełną ideałów, ale też niepoprawną perfekcjonistkę. Jej słowa potwierdziła z resztą najbliższa jej osoba — 22-letni syn, Leon. Podczas konferencji przed Festiwalem w Opolu przyznał, że jego mama jest „wymagającym szefem”.

Trudno jednak zrezygnować z perfekcjonizmu, kiedy przed sobą ma się jeden z najważniejszych występów. Podczas 59. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej artystka świętuje swoje 50-lecie. Nie dziwne więc, że potraktowała swoje show bardzo poważnie.

Rozzłoszczona Justyna Steczkowska zaczęła krzyczeć do mikrofonu

Tegoroczny Festiwal w Opolu upływa pod znakiem jubileuszy. Jeden z nich świętuje oczywiście Justyna Steczkowska, a na scenie mogliśmy już usłyszeć jej największe przeboje. W rozmowie z Polskim Radiem gwiazda sama przyznała, że wybrała utwory, które pokochali jej fani.

Nie wszystko jednak szło po myśli wokalistki. Do sieci trafiło nagranie, ukazujące niecodzienną sytuację podczas prób do koncertu. Wyszło na jaw, że przygotowując występ, gwiazda zmagała się z niemałymi problemami technicznymi.

Na filmiku widać, jak piosenkarka kilkakrotnie przerywa próbne show. Ręce jej opadają, a na twarzy, mimo okularów, można zobaczyć rosnącą irytację. Technicy cierpliwie reagowali na trudności, a tymczasem w gwieździe wyraźnie narastała złość. Na jednym z ujęć Justyna Steczkowska nie wytrzymała i zaczęła krzyczeć do mikrofonu. Tym razem chodziło o… strój.

– Tam jest 40 stopni, jak ja mam się ubrać w obcisły kombinezon?! No chciałabym to zrobić w pięć sekund, ale to jest… Co mam zrobić?

Nagranie wylądowało na TikToku, opatrzone informacją „Steczkowska gwiazdorzy na próbie w Opolu”. Fani jednak stanęli w jej obronie.

To się nazywa profesjonalizm, a nie gwiazdorzenie.

Raczej jej zależy aby występ był perfekcyjny i od tego są próby. A chyba dobrze, że coś mówi.

Przecież ma rację, chce żeby było idealnie.

Ona jest bardzo profesjonalna, każdemu mogą puścić nerwy jak jest tak ciepło – czytamy w komentarzach.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. „Rolnik szuka żony”: Marta Paszkin na ostatniej prostej przed porodem. Próbuje go przyspieszyć
  2. Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
  3. Kasia Cichopek pokazała, w czym wystąpi na Festiwalu w Opolu. Kurzajewski będzie pod zachwycony

Źródło: Super Express