Jurek Owsiak w szpitalu. W słowa lekarza aż trudno uwierzyć

Jurek Owsiak uległ poważnemu wypadkowi

Gwiazdor od lat znany jest ze swojej działalności w mediach oraz niesienia pomocy wszystkim potrzebującym. Jurek Owsiak jest nie tylko założycielem, ale również twarzą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy , która każdego roku zbiera pieniądze na specjalistyczne leczenie i wsparcie dla chorych z naszego kraju.

Teraz okazało się, że mężczyzna sam potrzebuje pomocy. Na swoim profilu w social mediach dziennikarz przyznał, że uległ poważnemu wypadkowi. Wszystko z powodu maszyny, która przez jego nieuwagę wciągnęła jego rękę i poważnie ją uszkodziła.

Moja głupota. Przyznaję się, że po latach używania ponad 3-tonowej maszyny, która wciąga lub wyciąga, dałem się ponieść rutynie. Nie tam, gdzie trzeba położona ręka spowodowała, że złe naciśnięcie po prostu tę rękę wciągnęło - napisał w sieci.

Jurek Owsiak wylądował w szpitalu

Niestety, poprzez nieprawidłowe naciśnięcie jednej z części maszyny, urządzenie złapało rękę gwiazdora i pociągnęło do środka. Wiadomo, że na miejscu polała się krew, a na ranę założyciela Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nałożono prowizoryczny opatrunek. Niezbędna okazała się nawet wizyta w szpitalu.

Gdy tylko na miejsce przybyli zawiadomieni wcześniej ratownicy medyczni, owinęli rękę dziennikarza ręcznikiem i zabrano go w kierunku szpitala. Niestety, szybko wyszło na jaw, że niezbędna jest operacja , która pomoże Jurkowi Owsiakowi powrócić do pełni sił.

ZOBACZ TEŻ: Matka Krzysztofa Dymińskiego natychmiast przekazała nowa ustalenia. Ktoś go widział?

Niewiarygodne, co lekarz powiedział Jurkowi Owsiakowi

Na swoim profilu w mediach społecznościowych gwiazdor postanowił szczerze podziękować całemu personelowi szpitala , który zajął się nim w tym trudnym dla niego okresie. W najnowszym poście zwrócił uwagę na to, że to dzięki tym specjalistom mógł tak szybko powrócić do pełnienia swoich obowiązków.

Chciałbym wszystkim, od Pani w rejestracji, pielęgniarki, po zespół operujący, bardzo podziękować. 24 godziny po pobycie na sali operacyjnej mogę prowadzić audycję w Antyradiu. I naprawdę kciuk trzymam w górę, na temblaku - napisał dziennikarz w sieci.

Jurek Owsiak przyznał również, że niezwykle pomogło mu pytanie lekarza anestezjologa, który towarzyszył mu w czasie operacji. W pewnym momencie doktor zapytał prezesa WOŚP o to, jakiej muzyki chciałby teraz posłuchać! Gwiazdor miał wtedy postawić na utwór “Whole Lotta love” od Led Zeppelin, który towarzyszył mu w drodze na stół operacyjny.