Julia Szeremeta jednak dostała złoty medal. Dumnie go zaprezentowała

Julia Szeremeta zdobyła srebro w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu

To była najgłośniej komentowana walka bokserska kobiet na olimpiadzie , w ostatnich latach. Mowa o pojedynku o złoto Julii Szeremety i Lin Yu-Ting, która ostatecznie wygrała główną nagrodę. W mediach i wśród kibiców głośnym echem odbił się wynik tej rywalizacji. Ci najbardziej zagorzali fani Julii, których zdaniem kobiety dzieliły nierówności w sile fizycznej, domagali się odebrania tytułu Tajwance, właśnie na rzecz Polki.

Według zasad, medale zdobyte na Igrzyskach może odebrać jedynie Międzynarodowy Komitet Olimpijski . Inne organizacje i stowarzyszenia związane z organizacją olimpiady nie mają takich uprawnień. Ponadto wyniki testów i wszelkich badań medycznych podlegają ścisłej kontroli i tajemnicy.

ZOBACZ TEŻ: Kontrowersyjny influencer wystąpił w "Dzień Dobry TVN". Nie wyszło mu to na dobre

Elegancka Julia Szeremeta wzięła udział w premierze filmu

Julia Szeremeta pojawiła się w warszawskim Multikinie w Złotych Tarasach, gdzie odbyła się uroczysta premiera filmu „Kulej. Dwie strony medalu” , zrealizowanego na podstawie scenariusza i w reżyserii Xawerego Żuławskiego. Film został zgłoszony do tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i wziął udział w etapie Konkursu Głównego.

Julia zaprezentowała się, od strony jakiej jeszcze nie znaliśmy. Wyglądała tego dnia niesamowicie elegancko. Na tę okazję wybrała pięknie skrojony, damski garnitur i białe sportowe buty.

Podczas imprezy Szeremeta otrzymała wyjątkowy prezent. Na czerwonym dywanie mogła zapozować z wymarzonym złotym medalem.

Julia Szeremeta dostała replikę złotego medalu

Na premierze pojawił się Waldemar Kulej, syn boksera Jerzego Kuleja, dwukrotnego złotego medalisty olimpijskiego. To właśnie on wręczył Julii wyjątkowy prezent. Dziewczyna otrzymała replikę złotego medalu olimpijskiego.

To autentyczna kopia medalu, którą przekazałem na potrzeby filmu i która w nim się pojawiła. Teraz symbolicznie chciałem go przekazać Julii za podtrzymanie honoru polskiego boksu olimpijskiego, za pokazanie, że my możemy jednak zdobywać medale na olimpiadzie. Chcę, żeby w pamięci jej pozostał również ten fakt, że jej poprzednik, mój tata potrafił sięgnąć po laury mimo wszystko. Mimo naprawdę wielu przeszkód i wielu trudności. Żeby się nie poddawała i żeby szła swoją wybraną drogą - poinformował Waldemar Kulej

To wzruszające sceny, których sama Julia mogła się nie spodziewać. Ten gest w świetle jej przeżyć olimpijskich jest szczególnie symboliczny. Olimpijka zgrabnie podsumowała tę niecodzienną sytuację.

Jerzy Kulej to na pewno legenda, wszyscy go oglądali i wracają do jego pięknych czasów, gdy zdobył te medale. Na pewno jest to legenda dla młodych osób, które zaczynają przygodę z pięściarstwem - mówiła Julia Szeremeta

Trzeba przyznać, że nasza reprezentantka prezentowała się przepięknie na czerwonym dywanie, złotym medalem i z dumą — zdecydowanie takie wydanie jej pasuje!