Joanna Brodzik i Paweł Wilczak rozstali się? Oficjalny komentarz!
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak już od kilku miesięcy mieli rzekomo przeżywać kryzys. Atmosferę podgrzało pojawienie się aktora na premierze filmu Kler. U jego boku nie stała wówczas dotychczasowa partnera, lecz… tajemnicza blond piękność. Czy to już koniec dla Brodzik i Wilczaka? Przedstawiamy oficjalny komentarz!
Pikanterii całej sprawie dodawał fakt, że kiedy fotografowie poprosili Wilczaka i jego towarzyszkę, aby pozwolili zrobić sobie kilka zdjęć, spotkali się ze stanowczą odmową. To wzbudziło lawinę komentarzy. Szczególnie że jak się okazało, w zaproszeniu stało wyraźnie, że zaproszeni zostali Joanna Brodzik i Paweł Wilczak. Dlaczego aktorka odmówiła wyjścia? O wypowiedź poproszono nawet przyjaciół partnerów. Nieoczekiwanie wszelkie spekulacje uciął… sam Wilczak! Co takiego powiedział?
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak rozstali się?
Jak informuje portal plotek.pl, wszelkie informacje na temat rozstania i kryzysu pary zupełnie nie znajdują pokrycia w rzeczywistości. Najdobitniej świadczy o tym wypowiedź, jakiej Paweł Wilczak udzielił tygodnikowi Twoje Imperium.
Dziennikarze magazynu mieli zadzwonić do aktora i spytać go wprost, czy rozstał się ze swoją partnerką. Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń:
– Co to w ogóle za temat jest? Drodzy państwo, dajcie spokój, nie będę tego komentować. To jest śmiech na sali. Nie będę się tłumaczył.
Wielbiciele pary aktorskiej mogą odetchnąć z ulgą. Najwyraźniej plotka o ich rzekomym kryzysie była wyssana z palca. Pozostaje tylko jedno pytanie: z kim aktor pojawił się na premierze Kleru? Dlaczego para tak bardzo wzbraniała się przed pozowaniem do zdjęć? Już wyjaśniamy!
Kim była tajemnicza blondynka?
Wątpliwości rozwiała znajoma Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka, z którą mieli się skontaktować dziennikarze magazynu Życie na Gorąco jeszcze przed ukazaniem się oświadczenia aktora:
– Znam Pawła od lat i jestem pewna, że gdyby rzeczywiście zostawił Asię i związał się z inną kobietą, nie afiszowałby się z nią. To nie w jego stylu – zapewniła.
Jak podaje portal pomponik.pl, nieobecność Joanny Brodzik wynikała z faktu, że poprzedniego dnia wróciła późno do domu i zwyczajnie potrzebowała odpoczynku. Dlatego u boku partnera Joannę zastąpiła koleżanka o imieniu Ewa. Potwierdziła to ich koleżanka:
– Pochodzi z Poznania, ma na imię Ewa. Aśka zna ją i wie, że może jej ufać – stwierdziła.
Pozostaje jedynie pytanie, dlaczego Paweł i Ewa nie chcieli, żeby dziennikarze robili im zdjęcia. Możemy przypuszczać, że jeśli koleżanka nie jest związana z show-biznesem, zwyczajnie nie miała ochoty na to, by jej wizerunek ukazał się w mediach. Trudno się temu dziwić: samo pojawienie się Ewy wywołało niemałe poruszenie i sprowokowało lawinę domysłów!
Cieszymy się, że tym razem plotki o rozstaniu Pawła i Joanny okazały się nieprawdą. Zakończenie związku nigdy nie jest przyjemną sprawą, zwłaszcza gdy partnerzy są znanymi gwiazdami show-biznesu.
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak wyglądają na szczęśliwych?
Joanna Brodzik i Paweł Wilczak zagrali wspólnie w serialu Kasia i Tomek. Występ przyniósł im ogromną popularność w całym kraju.
Paweł Wilczak jest starszy od swojej 46-letniej partnerki o osiem lat.
Od lat są jedną z najpopularniejszych par show-biznesowych w Polsce.
2 lipca 2008 roku na świat przyszli ich synowie: bliźniacy Jan i Franciszek.
Jak myślicie, chłopcy są bardziej podobni do mamy czy taty?
ZOBACZ TEŻ:
- Chłopak Kingi Dudy się jej oświadczył? Jest oficjalny komentarz
- Ile zarabia Edyta Górniak? Zarobki diwy są ogromne
- Wiek Ilony Felicjańskiej was zaskoczy! Gwiazda wygląda o wiele młodziej
- Michał Szpak zdradził największą tajemnicę TVP. Fani oszaleją
źródło: pomponik.pl, plotek.pl