Jerzy Stuhr “traci kontakt z rzeczywistością”. Ale do telewizji przyszedł
W ostatnim czasie wieści dotyczące stanu zdrowia Jerzego Stuhra nie były pozytywne. Jego syn w poruszającym wywiadzie opowiedział o kulisach bezwzględnej choroby, z która się zmagał, a która w znacznym stopniu go zmieniła. Mimo to Jerzy Stuhr pojawił się w Telewizji Polskiej, na łamach której opowiedział o swoim życiu zawodowym, ale również prywatności. Jego widok zaskoczył fanów.
Maciej Stuhr zszokowal wyznaniem o ojcu
Za Jerzym Stuhrem bardzo trudny czas. Aktor zmagał się z rakiem krtani, a następnie przeszedł operację jego wycięcia. Długi czas spędził w szpitalu, gdzie dochodził do siebie. Wówczas jego pośrednikiem ze światem stał się syn, Maciej Stuhr, który w ubiegłorocznym wywiadzie z “Vivą” dokonał szokującego wyznania.
Wkraczam w nowy rozdział w życiu i moich relacji z tatą, który jest po prostu bardzo schorowanym człowiekiem. Niestety powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Nie jest już tym samym człowiekiem, którego nie tylko ja znałem, ale przecież wszyscy go znamy i pamiętamy. Czasami nam się wydaje, że mamy do czynienia z tym człowiekiem, ale on jest już troszkę gdzie indziej – opowiadał artysta.
Fani byli załamani słowami Macieja Stuhra. Wielu z nich zaczęło martwić się o aktora, który zarówno psychicznie, jak i fizycznie został nadwyrężony przez chorobę. Obecnie jednak wiele wskazuje na to, że nie czuje się aż tak źle, jak myśleli fani.
Jerzy Stuhr udzielił szczerego wywiadu w TVP
Jerzy Stuhr zaskoczył Polaków — aktor gościł niedawno w programie Mariusza Szczygła w TVP Info. Legendarny artysta wspominał swoją karierę, opowiadał o różnych aspektach swojej pracy oraz zagranych rolach. W wywiadzie nie mogło jednak zabraknąć pytań o kulisy jego życia prywatnego. Stuhr opowiedział o tym, jak doznał udaru, zawału, a nawet raka krtani. Przez problemy zdrowotne spędził wiele czasu w szpitalach, z których zdarzyło mu się uciekać.
To był ogromny szpital, więc można się było urwać. Miałem pokój sam. Koło 12:00 wyskakiwałem nawet do kawiarni. Nie mogłem się poddać – tłumaczył aktor.
Mimo trudnych doświadczeń Jerzy Stuhr wciąż kurczowo trzymał się jednej myśli, która dodawała mu otuchy:
Tak się złożyło, że moja córka była w ciąży, a ja zachorowałem. "Kurczę, ja muszę dotrzeć, aż to dziecko się urodzi. Dokładnie w kwietniu urodziła się moja wnuczka, a ja wyszedłem ze szpitala. Założyłem sobie, że musi tak być – mówił.
ZOBACZ TEŻ: "Jest w bardzo trudnym stanie, ma raka śluzówki". Maciej Stuhr przekazał załamujące wieści, prosi o pomoc
Jak zmienił się Jerzy Stuhr?
Gdy Jerzy Stuhr mógł wyjść ze szpitala, jego stan nie był najlepszy. Bardzo dużo schudł, był osłabiony, a mimo to postanowił rzucić się w wir obowiązków zawodowych.
I jeszcze przez parę miesięcy mojej choroby udawałem przed Włochami, że się uczę tekstu, czekam na zdjęcia itp. 21 czy 22 wyszedłem na glinianych nogach i wsiadłem do samolotu do Rzymu. Myślałem, że zemdleję. Ważyłem 62 kg – wyjaśnił artysta.
Choroba odznaczyła swoje piętno na obecnym wyglądzie aktora. Jego twarz lekko się zapadła, a skóra nabrała niezdrowego koloru. Mimo niezależnych od niego zmian w prezencji, Jerzy Stuhr dalej ubiera się elegancko i gustownie. Fakt, iż pojawił się na łamach TVP, na pewno pozytywnie zaskoczył widzów. Mają oni nadzieję, iż ich idol jak najdłużej będzie cieszyć się dobrym zdrowiem. Jak na tę kwestię patrzy sam zainteresowany?
To się może skończyć za chwilę, ale z drugiej strony jeszcze mogę to przewalczyć. Nie wiem, czy w tej chwili, jakby coś mnie dopadło, czy miałbym siłę na walkę – podsumował Stuhr.