Jarosława Kaczyńskiego spotkał zawód miłosny, nie chce już do tego wracać. Wielkie uczucie zostawiło ślad na zawsze
O życiu prywatnym lidera PiS wiadomo niewiele — właściwie prawie nic. Tym większym zaskoczeniem może okazać się jego wyznanie. Jarosław Kaczyński przeżył miłosny zawód. Od razu zaznaczył, że nie chce już nigdy do tego wracać. Wiemy, jakie stosunki łączą go dziś z byłą ukochaną.
Dziś trudno wyobrazić sobie, by o Kaczyńskim mówiono inaczej, niż tylko przez pryzmat jego politycznych aspiracji. Prezes sam jednak wyznał, że w przeszłości przeżył miłosne rozczarowanie. Kim była kobieta, która lata temu zawróciła mu w głowie?
Jarosław Kaczyński w przeszłości był zakochany. Dziś nie chce do tego wracać
Na temat życia prywatnego polityka krążą już legendy. W trakcie jednej z kampanii w programie śniadaniowym miał nawet zdradzić, jak wygląda jego codzienność, jednak tuż przed nagraniem odwołał spotkanie tłumacząc, że nie ma o czym opowiadać. Wiadomo, że ostatni członek jego bliskiej rodziny — mama Jadwiga — zmarł w 2013 roku.
Poza nią nie znamy jednak żadnej osoby, z którą Jarosław Kaczyński, poza polityką, byłby szczególnie zżyty. Nie do końca wiadomo, jakie relacje ma z Martą Kaczyńską. Tymczasem, w przeszłości, istniał ktoś taki, a prezes dopiero po latach przyznał, że był w związku. Jego serce zostało jednak złamane.
– Mówię to raz i nie chcę już do tego wracać: byłem w młodości zaangażowany emocjonalnie. To się skończyło rozstaniem. Większość moich znajomych miała już wtedy rodziny, bo w tamtych czasach ludzie szybciej się decydowali na małżeństwo – wyznał na łamach ”Gali” w 2010 roku. Dodał jednak wówczas, że z byłą miłością nadal utrzymuje ciepłe kontakty.
Wypowiedź tę przytoczył zresztą w książce „Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego” Michał Krzymowski. Wieloletni współpracownik Jarosława Kaczyńskiego wysnuł też, że partnerką prezesa w przeszłości miała być młodsza od niego o 6 lat Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, ceniona muzykolog światowej sławy. Według autora przyczyną rozstania była decyzja ojca kobiety.
I choć współpracownicy polityka później twierdzili, że nigdy nie słyszeli o kimś takim i określili doniesienia jako „kolejną plotkę”, perspektywa związku lidera PiS i słynnej naukowiec badającej muzykę amazońskich plemion wydaje się dość ekscytująca.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Najpierw napadł na Gąsowskiego i go okradł. Ciężko uwierzyć, co stało się chwilę później. Fani zamarli
Źródło: Viva!, Super Express