Jacek Rozenek ujawnił, jak wyglądały początki relacji z Małgorzatą. Nie pozostawił wątpliwości, co myśli o jej karierze
Kiedy Jacek Rozenek i Małgorzata Rozenek brali ślub, oboje mieli już na koncie jedno nieudane małżeństwo. Ich własne zakończyło się po dekadzie. Jak teraz aktor myśli o swojej byłej żonie?
Jacek i Małgorzata pobrali się w 2003 roku. Doczekali się dwójki synów: Stanisława i Tadeusza. 17 kwietnia 2013 ich relacja dobiegła końca. Rozstali się w zgodzie. Jak po latach wspominają swój związek?
Jacek Rozenek i Małgorzata Rozenek: co po rozstaniu?
W 2013 roku media takie jak Fakt czy Wirtualna Polska donosiły, że para rozstała się w zgodzie, także w kwestiach majątkowych czy alimentacyjnych. Problemu nie sprawiło też ustalenie zasad opieki nad dwójką synów.
„W ich związku nie było zdrad ani skandali, po prostu ich uczucie wypaliło się” mogliśmy przeczytać na portalu Wirtualna Polska dziesięć lat temu. Chłopcy zaś do dziś mają świetny kontakt z tatą.
Jakiś czas temu Małgorzata Rozenek zrobiła w „Dzień dobry TVN” reportaż o byłym mężu. Dotyczył on wracania do zdrowia po udarze, jakiego Jacek doznał kilka lat temu. Wyznała wtedy, że zauroczyła się nim, kiedy usłyszała, jak czyta „Romea i Julię”. „Ja usłyszała ten głos i zakochałam się w nim, a później w tym człowieku” wyznała.
Co Jacek Rozenek sądzi o karierze byłej żony?
Jak Jacek ocenia obecną karierę Małgorzaty Rozenek w „Dzień dobry TVN”? Aktor został o to spytany przez dziennikarkę portalu Jastrząb Post.
– Radzi sobie nieźle. Na pewno lepiej niż na początku, poprawia się, jest bardzo ambitna i życzę jej naprawdę jak najlepiej – wyznał z uśmiechem.
Przyznaje jednak, że jego pamięć co do pierwszych lat spędzonych z Małgorzatą jest obecnie dość zawodna. Zapytany o ten okres uśmiecha się jednak promiennie. „Już nie bardzo to pamiętam. Na pewno byłem bardzo zakochany” wyznaje.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie — Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
Źródło: Jastrząb Post