Pamiętacie przyjaciółkę Frani? Iwona Wszołkówna po serialu „Niania” poświęciła się rodzinie
Okazało się, że aktorce bardzo zależało na założeniu rodziny. Spełnia się teraz w paru rolach.
Jak żyje Iwona Wszołkówna? Aktorka wpadła w miłosne sidła w 2004 roku, kiedy zakochała się z wzajemnością ze starszym od niej o ponad 25 lat reżyserze. Jej kariera nie nabrała jednak rozpędu. Co teraz robi Wszołkówna?
Jak żyje Iwona Wszołkówna? Jak wyglądają losy radosnej aktorki?
Iwona Wszołkówna ukończyła szkołę teatralną w Krakowie. Nie chciała jednak grać maleńkich rólek w teatrach i epizodów w serialach i filmach. Mierzyła znacznie wyżej.
Lata mijały, a do zdolnej aktorki wciąż nie przychodziły role, które mogłyby jej pomóc się wybić. Nie układało jej się również w życiu prywatnym.
Jej małżeństwo nie było takie, jak mogła sobie wymarzyć. Kiedy udało jej się złapać rolę w sitcomie „Camera Cafe”, nie wiedziała jeszcze, że jej los się odmieni.
Na planie spotkała Jerzego Bogajewicza, reżysera. Okazało się, że ten jest jednak starszy od niej o ponad ćwierć wieku. Oboje stracili jednak dla siebie głowę.
Hejterzy twierdzili, że zrobiła to dla kariery, a ona chciała jedynie rodziny
Niektórzy widzowie twierdzili, że związek z reżyserem miał jej otworzyć drogę do kariery i że poślubiła Bogajewicza jedynie dla własnych korzyści.
Nikt jednak nie wiedział, że Iwona Wszołkówna myśli raczej o… rodzinie. U boku Bogajewicza miała spełnić te marzenia.
Będąc już żoną artysty, zagrała również w produkcji, w której niektóre odcinki reżyserował Bogajewicz. Przez pewien czas aspirowała nawet do głównej roli w serialu, ale tę otrzymała Agnieszka Dygant. Chodzi oczywiście o „Nianię”.
Wszołkówna otrzymała rolę niezapomnianej najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki, czyli Joli. Dzięki temu stała się o wiele szerzej rozpoznawalna.
Po występie w serialu jednak zniknęła. Jeszcze wcześniej, w czasie pracy nad serialem, urodziła dwoje dzieci – Antoniego i Tinę. Potem jednak jej kariera przycichła.
Potem miała jeszcze aktorskie epizody w „Prawie Agaty” oraz niezwykle przejmującą rolę w „Pod mocnym aniołem”, ale niedługo potem całkowicie wycofała się z gry na ekranie.
Jak ujawniła, chciała przede wszystkim poświęcić czas rodzinie.
– Swój czas wolę poświęcać dzieciom, a nie… scenariuszom – zaznaczyła.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Ida Nowakowska ujawniła, jak naprawdę jest traktowana w TVP
- Po 19 latach mąż odkrył porażającą tajemnicę żony. „Chcę tylko, żeby odeszła z mojego życia”
- Kim jest syn Dominiki Ostałowskiej? Ma dopiero 19 lat i spore doświadczenie
źródło: [swiatseriali.pl]