Internautka wbiła szpilę Paulinie Smaszcz. Poszło o tytuł naukowy
Atmosfera wokół byłej żony Kurzajewskiego nie traci gęstości. Paulina Smaszcz zakasuje rękawy i szykuje się do kolejnych rozmów, a w komentarzach nie brakuje słów krytyki na jej temat. Internauci mają poważny zarzut.
Na profilu dziennikarki nieustannie pojawiają się zapowiedzi kolejnych rozmów live i wywiadów. W jednym z ostatnich wpisów Paulina Smaszcz jednoznacznym, filozoficznym cytatem dała także odpowiedź „hejterom”. Nie wszystkim odpowiada styl, w jakim była żona Kurzajewskiego zapowiada kolejne inicjatywy.
Paulina Smaszcz chwali się wykształceniem? Internauci wytknęli jej jedno
Zdaje się, że w ostatnim czasie Paulina Smaszcz ma ręce pełne roboty. Mimo afery i nierzednącej atmosfery skandalu wokół niej, Macieja Kurzajewskiego i Izabeli Janachowskiej, dziennikarka nieustannie organizuje szkolenia, rozmowy live i chętnie zabiera głos w wywiadach.
Nadal nie wiadomo, czy konflikt z prowadzącą „Pogotowia ślubnego” i jej mężem wejdzie na drogę sądową, jednak pewne jest, że 49-latka zamierza nadal dowodzić swoich racji i „ujawniać jedno kłamstwo za drugim” — zwłaszcza w kontekście byłego męża. Niedawno podzieliła się filozoficznym cytatem z Platona, jakby chciała dać do zrozumienia, że z obłudą zamierza walczyć swoim wykształceniem i doświadczeniem naukowym.
– Mój doktorat i codzienna praca dotyczy szczególnie kobiet w połowie biegu życia, na które ten kraj, polityka, pracodawcy, społeczeństwo nie mają pomysłu. […] Zarzucanie mi nienawiści do kobiet jest absolutnie niedorzeczne i pozbawione argumentów. Pozdrawiam, przytulam, dziękuję za wymianę wiedzy i doświadczeń wszystkim mądrym, niesamowitym kobietom, które się edukują, rozwijają i chcą mieć poczucie własnej wartości, kręgosłup moralny i życiowe wartości, bo na to ciężko zapracowały i zasłużyły – napisała obok.
Internautka wbiła szpilę Paulinie Smaszcz? Poszło o tytuł
I rzeczywiście nawet w najnowszych, zapowiedzianych wywiadach internauci doszukują się tematycznych nawiązań do gwiazd, z którymi weszła na wojenną ścieżkę. Trudno bowiem nie połączyć powyższych słów z zarzutami wobec Janachowskiej, jakoby jej jedynym, życiowym osiągnięciem było dziecko z milionerem i wygrzewanie się w blasku fortuny.
Nie wszystkim podoba się jednak „naukowy” styl, jaki podjęła. Pod ostatnim zaproszeniem na serię live’ów pojawiły się komentarze internautów, których zaczęło drażnić rzucanie obronionymi tytułami, które pojawiają się nawet w nazwie profilu.
– Przyznam, że nie podoba mi się, w jaki sposób na każdym kroku podkreśla Pani, że jest wyedukowana, że ma doktorat, że dzieci wykształcone itp. Prawda jest taka, że edukacja jest ważna, ale nie definiuje człowieka, a nawet sukcesu, jaki może osiągnąć. Nawet najbardziej wyedukowana kobieta nigdy nie odnajdzie szczęścia, jeśli będzie zepsuta w środku – stwierdziła obserwująca.
– Zgodzę się z panią. Poza tym oczywiście edukacja jest ważna i otwiera wiele dróg i daje wiele możliwości, ale pewnie każdy z nas zna jakiegoś człowieka, który ma tytuł doktora, profesora czy jeszcze inny i po prostu jest głupim życiowo, złym człowiekiem – dodała następna osoba.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Powrócisz do żywych w moment. Genialny sposób na pozbycie się bólu gardła
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi