Hubertowi Urbańskiemu aż mina zrzedła. Kłopotliwe pytanie w „Milionerach” o klasyczny węzeł
Uczestniczka programu „Milionerzy” miała zagrać o 75 tysięcy złotych. Nieoczekiwanie przed Olgą stanęło kłopotliwe pytanie. Odpowiedź była nieoczywista. Hubert Urbański przyznał, że zrzedła mu mina.
Odkąd na ekrany wrócili „Milionerzy” publiczność podzieliła się na dwa obozy. Jeden wiernie ogląda produkcję TVN-u, często wraz z graczami zgadując odpowiedzi. Drugi zaś twierdzi, że w odnowionym formacie pytania są tak proste, że nieraz ocierają się o absurd.
Biorący udział w programie muszą się jednak wykazać wiedzą o bardzo szerokim zakresie i nigdy nie mogą poczuć się zbyt pewnie, gdyż każda kolejna runda może dotyczyć dziedziny, w której nie mają odpowiedniej wiedzy. Tak było m.in. w ostatnim odcinku, kiedy na fotelu zasiadła Olga Moskalewicz-Lewandowska.
„Milionerzy”: Zawodniczka stanęła przed nieoczywistym pytaniem
Trzeba przyznać, że Olga dzielnie pięła się po kolejnych stopniach. Wykazała się wiedzą m.in. z zakresu literatury polskiej i historii. Bohaterka „Milionerów” szła jak burza i aż do pytania za 75 tysięcy złotych wykorzystała zaledwie jedno koło ratunkowe — pół na pół.
Niestety, sytuacja zmieniła się, kiedy Hubert Urbański przeczytał kolejne pytanie:
Koniczynka to klasyczny węzeł typu WA, czyli węzeł:
A. żeglarski
B. komunikacyjny
C. chłonny
D. radiowy
Na to pytanie bez trudu odpowiedziałyby osoby z jednej, konkretnej specjalizacji. Tymczasem zawodniczka miała niezły orzech do zgryzienia i długo zastanawiała się nad odpowiedzią, nie chcąc wykorzystywać koła ratunkowego. Zdecydowanie odrzuciła odpowiedzi C i D, które w jej przekonaniu brzmiały niedorzecznie. Zwróciła jednak uwagę na cząstkę „WA”, którą próbowała rozgryźć. Ostatecznie postawiła jednak na opcję, która pierwsza pojawiła jej się w głowie.
– Zaznacz definitywnie A, żeglarski. Zobaczymy, 40 [tysięcy] mam i tak.
Hubert Urbański długo wahał się z werdyktem, czego nie omieszkała zauważyć Olga.
– Bo widzę teraz, która z odpowiedzi jest poprawna i mina mi zrzedła – wyjaśnił, po czym z przykrością wskazał – „komunikacyjny” to jest poprawna odpowiedź.
Uczestniczka nie zrezygnowała z optymizmu i cieszyła się z dotychczasowej wygranej, choć prowadzący „Milionerów” wyznał, że spodziewał się dłuższej rozgrywki. Być może gdyby absolwentka europeistyki, bałtystyki, varsavianistyki i produkcji filmowej zdecydowała się na koło ratunkowe, miałaby szansę powalczyć o milion.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Aktor zmarł w szpitalu, jego ostatnie dni życia były wstrząsające. 1 maja obchodziłby kolejne urodziny
- Gdzie pracowała Katarzyna Cichopek, zanim została aktorką? Fatalnie czuła się w pierwszej pracy
- Była żona Wiśniewskiego się zaręczyła. Znany polski sportowiec poprosił ją o rękę