Browar Hoplala. Finezyjne piwo dla każdej kobiety
Hoplala: piwo, które pokochały tysiące Polek. Ambitne młode kobiety postanowiły rzucić wyzwanie branży, która wciąż pozostaje zdominowana przez męski punkt widzenia. I udowodniły, że paniom nie wystarcza już picie piwa z sokiem, a szacunek do klientów procentuje.
Kiedy myślimy o piwie dla kobiet, na myśl przychodzą nam słodkie owocowe smaki lub tradycyjny napój, ale z dodatkiem soku. Kobiety, które stoją za piwem Hoplala, zapragnęły czegoś więcej. Jednak, zamiast czekać z założonymi rękami, same zakasały rękawy i wzięły się do roboty. W ten sposób dały życie marce, której nie sposób pomylić z żadną inną.
Skąd się wzięło piwo Hoplala?
Marka Hoplala została założona przez Dominikę Diller i Martynę Pawluczuk. Między kobietami nie istnieje wyraźny podział na role. Obie warzą piwo, układają receptury, testują i planują. Początki nie były łatwe – w tej branży konkurencja jest naprawdę zaciekła. W czym tkwi tajemnica ich powodzenia?
Zaczynały, mając niewielki kapitał. Ich siłą były kreatywność i determinacja. Ponieważ nieustannie brakowało im środków, musiały większość zadań wykonywać samodzielnie. Jednak przetrwały, a marka zadebiutowała w 2016 roku z czterema piwami: PSZEkulturalna, Piękna, Mądra, Zdolna, Wczasy w Acapulco oraz limitowaną edycją Zimowa Opowieść. W tym momencie mają w portfolio aż dziesięć autorskich smaków, a ekipa liczy sześć dziewczyn.
Krytycy zarzucają dziewczynom, że tworząc piwo tylko dla pań, kreują sztuczne podziały. One argumentują, że ich wytwory są „kobiece„, bo same są kobietami. Jednak odżegnują się od kierowania swoich wyrobów wyłącznie do jednej grupy.
– […] Dobieramy nazwy i style tak, by pasowały do różnych archetypów kobiet. Stąd te nazwy i opisy „Jaka jest?” na opakowaniu. Nie znaczy to jednak, że produkt jest dedykowany tylko dla kobiet – tłumaczyły w wywiadzie udzielonym portalowi kobieta.pl.
Dziewczyny podkreślają, że siłą ich firmy jest praca zespołowa. Nie tylko osobiście testują każdy nowy smak, lecz także zapraszają do degustacji nie tylko współpracowników, ale i przyjaciół. Od samego początku angażują się także w akcje społeczne. Nie bez powodu jedno ze swoich piw nazwały Czarny Protest. Co więcej, pięć procent zysku z każdego piwa przeznaczają na wspieranie inicjatyw kulturalnych.
Coraz częściej zwracamy uwagę nie tylko na cenę produktu, ale także estetyczne opakowanie, sposób przygotowania, a także filozofię, jaka stoi za marką. Klienci coraz częściej dają wyraz swojemu niezadowoleni z poczynań producenta przez bojkot, petycje albo protesty.
Dziś potrzeba „czegoś więcej”, a piwo Hoplala doskonale odpowiada na te potrzeby. Dlatego znalazło uznanie u tysięcy kobiet. Różnią je poglądy, pochodzenie czy charakter, lecz wiele łączy: cenią sobie wysoką jakość i dobry smak, kochają piękno, a także mają ogromne poczucie humoru!
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Hoplala to warszawski browar, który warzy piwo dla każdej kobiety.
Bogata oferta kraftowych piw to nie jedyna zaleta marki Hoplala.
Na wyobraźnię działają również wyjątkowe etykiety i nazwy piw.
Jednym z najpopularniejszych piw jest Czarny Protest.
A Wy, próbowałyście już piw Hoplala?
ZOBACZ TEŻ:
- Kim jest żona Tadeusza Sznuka? Prezenter pilnie strzeże jej prywatności
- Życzenia na walentynki. Wyraź swoje uczucia słowami
- Ile waży Beata Kozidrak? Gwiazda ma 58 lat i boską figurę
- Meghan Markle udowodniła, że w ciąży można wyglądać fenomenalnie. Co za strój!
źródło: kobieta.pl, hoplala.pl