Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Gwiazdor "Plebanii" zmarł przedwcześnie w wieku 35 lat. Nie przeżył operacji, mało kto o tym wiedział
Martyna Pałka
Martyna Pałka 07.10.2023 21:40

Gwiazdor "Plebanii" zmarł przedwcześnie w wieku 35 lat. Nie przeżył operacji, mało kto o tym wiedział

Gwiazdor "Plebanii" zmarł przedwcześnie
Gwiazdor "Plebanii" zmarł przedwcześnie, fot. kadr z filmu "Wesele"

Największą popularność zyskał dzięki roli Romusia w kultowym serialu “Plebania”. Oprócz tego czarował również w “Weselu” oraz w “Na dobre i na złe”. Zmarł przedwcześnie, mając zaledwie 35 lat. Dzisiaj przypominamy sylwetkę uwielbianego aktora.

Paweł Gędłek podbijał serca fanów "Plebanii" i "Wesela"

Utalentowany aktor przyszedł na świat 24 czerwca 1969 roku w Nowym Targu i od samego początku wiedział, że swoją przyszłość chce wiązać właśnie z aktorstwem. Jeszcze w rodzinnej miejscowości grywał w spektaklach organizowanych przez lokalną parafię.

Później postanowił rozpocząć studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie, które ukończył w 1993 roku. Już rok później Paweł Gędłek zadebiutował na deskach legnickiego Teatru Dramatycznego, co stało się jego bramą do wielkiej aktorskiej kariery. 

Niedługo później postanowił poszerzyć swoją karierę o pracę na planie produkcji filmowych i telewizyjnych, gdzie zyskał prawdziwą popularność i sympatię ze strony fanów.

Zagrała w „Bulionerach” i „Plebanii”. Dziś na widok Izabeli Dąbrowskiej trudno się nie zdziwić

Fani pokochali go za rolę Romusia w serialu "Plebania"

Od 1994 roku rozpoczął swoją przygodę z produkcjami telewizyjnymi i filmowymi, debiutując w “Legendzie Tatr”. Później widzowie mogli podziwiać jego talent w takich kultowych serialach, jak “Na dobre i na złe”, czy “Plebania”, który przyniósł mu największą sympatię fanów.

To właśnie w uwielbianej serii Paweł Gędłek wcielił się w postać Romusia Borosiuka, który natychmiast przypadł do gustu wszystkim wielbicielom show. To był dopiero początek - kolejnym sukcesem był jego występ w “Weselu” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego, gdzie odegrał starszego drużbę. Z pewnością takich kreacji aktorskich moglibyśmy oglądać więcej, gdyby nie nagła i przedwczesna śmierć gwiazdora.

Aktor "Plebanii" zmarł w wieku zaledwie 35 lat

Niestety, krótko po swoich pierwszych sukcesach zawodowych Paweł Gędłek zaczął mieć poważne problemy ze zdrowiem. W wyniku niewyleczonej grypy, którą aktor przechodził kilka lat wcześniej, zaczął mieć poważne kłopoty z sercem. Jak donosiły media, wirus grypy poważnie uszkodził jego serce i spowodował dziurę w poprzecznym mięśniu jednej z jego komór.

Gwiazdor serialu “Plebanii” nie był świadomy problemu i nie leczył swojego serca. Momentem kryzysowym okazał się jego występ na scenie Teatru Ludowego w Krakowie, podczas którego stracił przytomność. Po wylądowaniu na oddziale okazało się, że jedynym ratunkiem jest niezbędny w tej sytuacji przeszczep serca.

Operacja miała miejsce 12 września 2004 roku. Krótko po zakończonym zabiegu mężczyzna doznał poważnych komplikacji. Zdążył jedynie pożegnać się z najbliższymi i zmarł. Jego ciało spoczęło w rodzinnym Nowym Targu.

Grała partnerkę Tracza w serialu „Plebania”. Dziś obchodzi 51. urodziny. Jak teraz wygląda Anna Samusionek?
Anna Samusionek
TRICOLORS/East News
Anna Samusionek przez trzy lata wcielała się w ekranową partnerkę Janusza Tracza. W 2006 roku zniknęła z planu, jednak widzowie mogli także zobaczyć ją w innych polskich produkcjach. Była gwiazda serialu „Plebania” świętuje dziś 51. urodziny. Chyba nie ma w Polsce widza, który nie kojarzyłby postaci Janusza Tracza. Wielkie emocje wzbudzał związek człowieka, który trząsł Tulczynem oraz projektantki, Konstancji. W rolę ekranowej partnerki czołowego antagonisty z małego ekranu wcielała się Anna Samusionek. Gwiazda pojawiła się w serialu w 2003 roku. Przez trzy lata pracowała na planie „Plebanii”, a jednocześnie zmagała się z rosnącym zainteresowaniem mediów — najpierw jako żona aktora, Pawła Burczyka, a następnie, jako samotna matka, walcząca o prawo do opieki nad córką.
Czytaj dalej
Co dzieje się z Bernadettą Machałą-Krzemińską? Grała Krystynę w „Plebanii”
Bernadetta Machała-Krzemińska
fot. kadr z serialu „Plebania”
Fani serialu „Plebania” na pewno pamiętają postać Krystyny Cieplak. W 2012 roku produkcja zniknęła z ekranów, a wraz z nią — Bernadetta Machała-Krzemińska, która wcieliła się w rolę pięknej właścicielki baru i siostry proboszcza Antoniego. Przez 12 lat emisji serial „Plebania” zaskarbił sobie serca milionów widzów w całej Polsce, a wiele postaci i scen zasłużyło na miano kultowych. Fani do tej pory wspominają charakterystyczną postać Janusza Tracza (Dariusz Kowalski), czy proboszcza Antoniego Wójtowicza (Włodzimierz Matuszak). W naszej pamięci zapisała się także Krystyna, siostra duchownego oraz matka nastoletniej Kasi (Weronika Parys). Jej perypetie śledziliśmy z wypiekami na twarzach, wspólnie przeżywając nieudane małżeństwa i problemy rodzicielskie oraz osobiste. To właśnie dzięki występowi w produkcji Bernadetta Machała-Krzemińska zyskała sławę, po czym… zniknęła z ekranu.
Czytaj dalej