Grała w hitowym serialu "Adam i Ewa". Później dopadła ją straszna choroba
Polacy doskonale kojarzą Katarzynę Chrzanowską z takich produkcji jak “Adam i Ewa”, “Plebania” czy “Pierwsza Miłość”. Aktorka ma w swojej karierze sporą lukę. Na wiele lat zniknęła ze świata show-biznesu, ale również z ojczyzny. Mieszkała we Francji i w Hiszpanii. Ten drugi kraj zajął wyjątkowe miejsce w jej sercu. Chrzanowska chciała spędzić w nim emeryturę, jednak niespodziewana choroba rzuciła się cieniem na tych planach…
Katarzyna Chrzanowska wiele przeszłą
Katarzyna Chrzanowska wystąpiła u boku Waldemara Goszcza w kultowym serialu “Adam i Ewa”, który otworzył jej drzwi do kariery. Ta później potoczyła się błyskawicznie. Artystka grała w najpopularniejszych produkcjach, taki jak “Na dobre i na złe”, “Pensjonat pod Różą”, “Plebania”, “Ojciec Mateusz” czy “Pierwsza Miłość”. Uważni fani zauważyli, że w jej życiu zawodowym nagle zapanowała przerwa. Czym była spowodowana?
Życie nie oszczędzało Chrzanowskiej oraz jej najbliższych. Choć aktorka może poszczycić się wspaniałą karierą i rozpoznawalnością, dotknęła ją niejedna tragedia. Tą, która wywarła na nią szczególnie wielki wpływ, była śmierć ukochanego męża, Piotra Niemcewicza. Para doczekała się wspólnie dwóch córek — Stefanii i Celii. Gdy dziewczynki miały po 11 lat, doszło do wypadku. W trakcie rodzinnych wakacji na greckiej Krecie mąż aktorki utonął.
iotr nurkował, to jest bardzo niebezpieczny sport. Były takie znaki wcześniej, że trzeba uważać. Powiem tylko tyle: to był wypadek. On kochał to miejsce. Tam się czuł najszczęśliwszy. I tam został. Z widokiem na swoją górę, na swoją plażę i morze – opowiadała po latach w wywiadzie z "Galą".
Po tym wydarzeniu Chrzanowska zaczęła jak ognia unikać blasku fleszy. Śmierć ukochanego to nie był jednak koniec problemów, które ją dotknęły.
Katarzyna Chrzanowska planowała sielską emeryturę. Nagle uderzyła choroba
Po tym, jak Katarzyna Chrzanowska straciła miłość swojego życia, podjęła decyzję o zawieszeniu kariery. Na lata zniknęła z polskiego show-biznesu, wyprowadzając się do Hiszpanii. Tam kupiła dom i zaczęła snuć plany na przyszłość. Na słonecznym Półwyspie Iberyjskim zamierzała spędzić emeryturę. Niespodziewanie uderzyła w nią porażająca diagnoza — nowotwór. Od razu poddała się leczeniu, a to przyniosło pozytywne efekty. Wówczas artystka starała się wrócić do pełni sił w domu, w otoczeniu najbliższych. I gdy wydawało się, że wszystko zmierza ku dobremu, Chrzanowska nagle wylądowała w szpitalu w Maladze w ciężkim stanie. COVID-19 doprowadził u niej do obustronnego zapalenia płuc, a nawet śpiączki.
Miałam obustronne covidowe zapalenie płuc. Bardzo ciężko je przeszłam, a zaczęło się niewinnie. To córki zadzwoniły po lekarza, a on stwierdził, że natychmiast kwalifikuję się do szpitala. Byłam intubowana i przez prawie dwa miesiące przebywałam w śpiączce – opowiadała aktorka.
Wyznała, że po przebudzeniu musiała nauczyć się żyć od nowa. Długotrwałe leżenie odbiło się nie tylko na zdolności chodzenia, ale również mowy.
Wciąż denerwuję się, że jestem trochę niesprawna, ale kiedy przypomnę sobie, jak funkcjonowałam jeszcze w kwietniu, to postęp jest ogromny. Jeżdżę już na rowerze, chodzę na spacery z psami. Mogę nawet prowadzić samochód, co jeszcze w maju było kompletnie nie do pomyślenia. Uważam, że skoro już się obudziłam i dostałam drugie życie, to przecież wyjdę z tego – wspominała gwiazda.
Choć lekarze dawali jej zaledwie 5 procent szans na przeżycie, udało jej się uniknąć najgorszego. Jak obecnie wygląda jej codzienność?
ZOBACZ TEŻ: Przechodzi pojęcie jak Katarzyna Chrzanowska potraktowała Bogusława Lindę. Złamała mu serce
Katarzyna Chrzanowska zmagała się z poważną chorobą. Co obecnie dzieje się w jej życiu?
Choć życie aktorki zawisło na włosku, cała historia skończyła się pomyślnie. Jak sama wspomina, “dostała drugie życie”. Zaczęła więc z niego w pełni korzystać. Co ważne, w czasie kryzysu, zawsze mogła liczyć na pomoc i wsparcie najbliższych.
Córki się mną zajęły i zdały egzamin na szóstkę. Jestem z nich bardzo dumna i bardzo im wdzięczna. Przyczyniły się do mojego wyzdrowienia – mówiła Chrzanowska w “Dobrym Tygodniu”.
Gdy tylko była w stanie, wróciła do Polski, by w rodzinnych stronach przejść rekonwalescencję.
“To był rok dochodzenia do siebie w rodzinnym domu, po chorobie. I długiego pobytu na Mazurach, cieszenia się nim. Kocham tam być, ponieważ można się nasycić przyrodą – skomentowała w wywiadzie z ”Na Żywo".
Obecnie Katarzyna Chrzanowska rozważa pobyt w ojczyźnie na dłużej. Choć cały czas posiada dom w Hiszpanii, pytana o to, czy chce tam wrócić, oznajmiła, że nie jest to już ten sam kraj, w którym tak się zakochała.
Tęsknię za tym krajem, ale takim sprzed siedmiu lat, kiedy tam się osiedliłam. Andaluzja ostatnio bardzo się zmieniła. Miałam wręcz wrażenie, że przespałam kilka lat, a nie miesięcy – tłumaczyła.
