Finał Eurowizji pod znakiem zapytania?
Tegoroczny konkurs Eurowizji zaplanowany jest na siódmego maja. To tego dnia Polskę reprezentować ma piosenkarka Luna. W tym roku jednak muzyka nie jest tematem numer jeden. Medialną burzę wywołuje zupełnie inny temat.
Organizatorzy Eurowizji wydali oświadczenie
Sytuacja była na tyle poważna, że organizatorzy konkursu piosenki Eurowizja byli zmuszeni do wydania oświadczenia .
"EBU (podmiot organizujący Eurowizję - -przyp.red.) zdaje sobie sprawę z emocji jakie wzbudza w tym roku Konkurs Piosenki Eurowizja i intensywnej debaty spowodowanej udziałem Izraela.
(…) Stajemy za konstruktywnym dialogiem i wsparciem dla artystów. Misją Konkursu jest jednoczenie poprzez muzykę."
Konflikt Izraelsko - Palestyński przyczyną kontrowersji wokół Eurowizji
Fanom w całej Europie nie podoba się uwzględnienie reprezentacji Izraela w tegorocznym konkursie. Kraj nie został wykluczony pomimo mocnej opinii wielu setek tysięcy fanów. Przyczyną protestów jest spowodowany przez wojnę Izraela z Hamasem kryzys humanitarny w Palestynie. Wielu fanów Eurowizji uważa, że w ramach solidarności z ofiarami wojny Izrael nie powinien wziąć udziału w tegorocznej edycji.
Na razie nikt nie zrezygnował udziału w Eurowizji
Pomimo presji setek tysięcy osób zarówno w social mediach jak i innych kanałach, żaden z artystów , jak na razie, nie zdecydował się zrezygnować z udziału w tegorocznej edycji konkursu piosenki Eurowizja. Co tyczy się natomiast naszej reprezentantki - Luny , zmaga się ona z chorobą, która powoduje u niej problemy z głosem , miejmy nadzieje, że do siódmego maja uda się rozwiązać ten problem.