Eurowizja 2022. Euforia po występie Krystiana Ochmana. Niewiarygodne, co stało się na scenie
Dobiega końca wielki finał 66. Konkursu Piosenki Eurowizja 2022 w Turynie. Dziś zaśpiewa 25 wykonawców. Właśnie zakończył się występ reprezentanta Polski, Krystiana Ochmana.
Ochman wystąpił jako 23. uczestnik. Zaśpiewał utwór „River”. To pierwszy raz od 2017 roku, kiedy Polsce udało się dotrzeć do finału konkursu. Publiczność zareagowała ogromnym entuzjazmem.
Eurowizja 2022: Krystian Ochman w finale
Polakowi przyszło dziś konkurować z 24 innymi wykonawcami. Do finału dostały się: Czechy, Rumunia, Portugalia, Finlandia, Szwajcaria, Francja, Norwegia, Armenia, Włochy, Hiszpania, Holandia, Ukraina, Niemcy, Litwa, Azerbejdżan, Belgia, Grecja, Islandia, Mołdawia, Szwecja, Australia, Wielka Brytania, Serbia i Estonia.
Czwartkowe wystąpienie Ochmana sprawiło, że znaleźliśmy się w finale po raz pierwszy od kilku lat. Nie wiadomo jeszcze, jak uplasowaliśmy się w ogólnej klasyfikacji, ale widownia zebrana w Turynie szalała także podczas dzisiejszego wykonania.
Także dzisiaj zobaczyliśmy tancerki z zespołu Agustin Egurroli. „To miał być taki szalony, chocholi taniec, przerażający. Ogromny niepokój, który wokół niego powstaje” powiedział o ich występie choreograf – także dziś udało im się utrzymać ten klimat.
Utwór „River” pozwala Krystianowi Ochmanowi zaprezentować szerokie, imponujące możliwości jego głosu. O artyście mówi się, że dysponuje tenorem lirycznym. Czy jego głos oczaruje obywateli Europy?
Według oceny bukmacherów Polsce wróżone jest ósme miejsce w finale tegorocznej Eurowizji. W pierwszej trójce znalazły się Ukraina, Wielka Brytania i Szwecja. Czy ich przewidywania się sprawdzą, przekonamy się już niedługo.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: