Emilian Kamiński robił wszystko, by ukryć to przed śmiercią. Prawda wyszła na jaw dopiero teraz
Śmierć Emiliana Kamińskiego była ogromnym ciosem nie tylko dla jego bliskich, ale również tysięcy wiernych fanów. Wszyscy do ostatniej chwili wierzyli, że wybitny aktor i reżyser zwycięży z chorobą nowotworową. Artysta odszedł pod koniec 2022 roku. Okazuje się jednak, że nikt nie zdawał sobie sprawy z tajemnicy związanej z jego dolegliwościami. Emilian Kamiński zadbał, by zabrać ten sekret grobu. Tymczasem jego żona w najnowszym wywiadzie wyznała, co reżyser tak bardzo starał się ukryć.
Śmierć Emiliana Kamińskiego była ogromnym ciosem dla całego świata artystycznego w Polsce
Emilian Kamiński był wybitnym aktorem, reżyserem oraz artystą w całości poświęconemu teatrowi. W 2009 roku założył Teatr Kamienica, który do dziś cieszy się uznaniem wśród miłośników sztuki. 26 grudnia 2022 roku gruchnęła wiadomość o śmierci Kamińskiego, która wstrząsnęła jego najbliższymi oraz fanami. Wielbiciele aktora mogli nie zdawać sobie sprawy z poważnego stanu nowotworu, na który zapadł. Emilian Kamiński przez długi czas milczał bowiem na temat swojej choroby.
Założyciel “Teatru Kamienica” odszedł w wieku 70 lat. Jego pogrzeb jeszcze przez długi czas będzie wspominany przez osoby, które tłumnie przybyły na cmentarz , by pożegnać swojego idola. Niedługo minie rok od jego śmierci. Żona artysty dopiero po tym czasie była w stanie wyjawić szczegóły okrutnej choroby, na którą cierpiał Emilian Kamiński. Na jaw wyszły nieznane dotąd fakty, o których reżyser nigdy nie wspominał.
Żona Emiliana Kamińskiego udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tajemnicy męża
Pod koniec grudnia 2023 minie rok, odkąd zmarł Emilian Kamiński. Śmierć wybitnego aktora i reżysera wstrząsnęła jego najbliższymi. Żona artysty, Justyna Sieńczyłło, do dziś nie może pogodzić się z odejściem ukochanego. W najnowszym wywiadzie dla “Plejady” opowiedziała, że odczuwa tęsknotę za nim każdego dnia. Mimo iż stara się zająć głowę pracą, ponure myśli nieustannie do niej wracają.
To nieprawda, że czas goi rany – stwierdziła.
Żona Emiliana Kamińskiego na łamach tabloidu zdecydowała się opowiedzieć o przykrych kulisach choroby męża. Okazuje się, że nie chciał on pozwolić sobie na słabość, która jest naturalna dla pacjentów, którzy zmagają się tak trudną chorobą, jaką jest nowotwór. Mimo to artyście przez bardzo długi czas udało się ukrywać wieści o swoim prawdziwym stanie zdrowia; starał się grać silnego, by nikogo nie martwić. Jego wielka tajemnica właśnie ujrzała światło dzienne…
Emilian Kamiński długo ukrywał chorobę przed światem
Żona Emiliana Kamińskiego, Justyna Sieńczyłło, która wspólnie z aktorem prowadziła jego życiowy projekt - “Teatr Kamienia”, właśnie udzieliła “Plejadzie” wywiadu, w którym zdobyła się na zaskakujące wyznanie. Niejeden fan reżysera może być wstrząśnięty tym, o czym zdecydowała się opowiedzieć.
Nie chciał, by ktoś się nad nim użalał i litował. On był twardym człowiekiem. Nawet jak mdlał podczas prób, mówił, że to z przemęczenia. Przed spektaklami ustawiał sobie w garderobie oddech i grał jak gdyby nigdy nic. Nikt nie podejrzewał, że mierzy się z tak straszną chorobą. Intensywnie pracował do samego końca, do tego stopnia, że nakręcił "U Pana Boga w Królowym Moście" - zarówno film, jak i serial, i nikt z planu nie wiedział, jak bardzo walczył wtedy z chorobą i bólem. Starał się żyć tak, jakby był zdrowy, nie odpuszczał – wspomina Justyna Sieńczyłło.
Żona Emiliana Kamińskiego przyznała, iż wraz z mężem do końca mieli nadzieję, że uda mu się wygrać z chorobą. Artysta przez całe życie bardzo dbał o swoje zdrowie, więc diagnoza, która wskazała na nowotwór płuc, bardzo wszystkich zaskoczyła.
Dbał o swoje zdrowie i myślał, że będzie żył sto lat. Emilian zachorował na raka płuc, nigdy nie wypalając ani jednego papierosa. Wszyscy specjaliści w Polsce i na świecie wskazywali jako przyczynę choroby długoletni stres – dodała Justyna Sieńczyłło.
źródło: se.pl