Ekspertka ocenia talent Martyniuka. Jego piosenka będzie hitem na miarę "Przez Twe oczy zielone"?
Daniel Martyniuk w ostatnich dniach jest jednym z najpopularniejszych tematów polskiego show-biznesu. Syn Zenka Martyniuka najpierw trafił na nagłówki z powodu incydentu, do którego doszło podczas sylwestrowej nocy, a zaraz potem ogłosił, że idzie w ślady ojca.
Daniel Martyniuk rozpoczął rok z przytupem
Choć już się wydawało, że życie Daniela Martyniuka wraca na właściwe tory, na początku 2024 roku w jego życiu z pewnością nie brak emocji. Zgodnie z medialnymi doniesieniami syn Zenka spędził Nowy Rok w izbie wytrzeźwień, gdzie trafił po tym, jak aresztowała go policja.
Wszystko zaczęło się po zakończeniu koncertu „Sylwester z Dwójką” i powrocie artystów oraz ich bliskich do hotelu. Jak ujawniają pracownicy hotelu, Daniel Martyniuk nie chciał kończyć zabawy i miał się awanturować zarówno w środku, jak i przed hotelem. Zgodnie z doniesieniami mężczyzna miał także pokłócić się z żoną oraz zaczepiać innych gości hotelu. Ostatecznie interweniowała hotelowa ochrona, ale konieczne okazało się wezwanie policji.
Daniel Martyniuk idzie w ślady słynnego ojca
Zaledwie kilka dni po tym incydencie Daniel Martyniuk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że idzie w ślady ojca i chciałaby związać swoją karierę ze sceną muzyczną. Syn Zenka poinformował, że w piątek 5 stycznia o godzinie 20:00 odbędzie się premiera jego debiutanckiego utworu, do którego teledysk został nagrany na Malcie.
Choć oficjalna premiera utworu odbędzie się dopiero w piątkowy wieczór, Daniel Martyniuk udostępnił jej zwiastun, na którym można usłyszeć fragment piosenki „Nigdy nie zapomnę”.
ZOBACZ TEŻ: Żona Martyniuka w przeszywającym oświadczeniu. Tej reakcji mediów nie puści płazem
Specjalistka ocenia wokal i debiut Daniela Martyniuka
Portal „Pudelek” skontaktował się z trenerką śpiewu, która oceniła wokal Daniela Martyniuka na podstawie fragmentu utworu „Nigdy nie zapomnę”. Co specjalistka znana z programu „Twoja twarz brzmi znajomo”, Agnieszka Hekiert, miała do powiedzenia na temat samej piosenki, jak również głosu syna słynnego Zenka?
W dobie wspaniałych, młodych wokalistów z perfekcyjną emisją głosu i stylem traktuję ten „wykon” z przymrużeniem oka i dystansem. Widać, że i sam Daniel nie traktuje go poważnie. „Śpiewać każdy może” jest w tym wypadku niebywale trafną parafrazą klasyka. A ja zawsze namawiam do śpiewania, bo od czegoś trzeba przecież zacząć.
Źródło: Pudelek
