Najman o Edycie Górniak: ”Mogłaby uczyć polonistyki, pomimo iż jej nie kończyła”. Piosenkarka nie ma matury
Edyta Górniak w ostatnim czasie zasłynęła z kontrowersyjnych słów na temat pandemii koronawirusa, które padły podczas jej trzygodzinnego live’a na Instagramie. W jej obronie stanął teraz polski bokser i zawodnik MMA Marcin Najman, który stwierdził, że piosenkarka ma dużo większe predyspozycje zawodowe – Mogłaby uczyć polonistyki, pomimo iż jej nie kończyła. Przypomnijmy, że artystka nie ma matury.
Jednak to nie koniec pochlebstw ze strony Marcina Najmana. Słynący z pseudonimu ringowego El Testosteron uznał, że Edyta Górniak ma predyspozycje do nauczania języka angielskiego, na sam koniec nazywając jej krytyków „małymi glizdami”.
Edyta Górniak krytyka
Krytyka Edyty Górniak stała się jednym z najpopularniejszych tematów w polskich mediach. Ludzie bardzo sceptycznie podchodzą do słów, które wypowiedziała gwiazda na temat pandemii koronawirusa.
Podczas swojego live’a na Instagramie posunęła się do wielu teorii spiskowych w kwestii pandemii, jednak zdecydowanie najszerszym echem odbiło się stwierdzenie artystki, że słyszała o przypadkach, jakoby w szpitalach mieli leżeć statyści zamiast prawdziwych chorych.
Słowa te wywołały oburzenie m.in. u Piotra Bałtroczyka, Magdy Gessler, czy Prezesa Rady Lekarskiej Andrzeja Matyi, który bez wszelkich hamulców postanowił podsumować piosenkarkę:
– Myślałem, że najgorszą rzeczą, jaką zrobiła pani Edyta, było zaśpiewanie hymnu na Mistrzostwach Świata, ale widzę, że są gorsze rzeczy – oznajmił Andrzej Matyja.
Marcin Najman broni Edyty Górniak
Popularny polski bokser Marcin Najman stanął w obronie Edyty Górniak, twierdząc, że piosenkarka jest na tyle mądra, że bez problemu mogłaby uczyć języka polskiego lub angielskiego. Niestety tak stać się nie może, gdyż Edyta Górniak musiałaby wpierw zdać maturę.
– To bardzo silna i mądra kobieta. Mogłaby uczyć polonistyki, pomimo iż jej nie kończyła. Mogłaby zostać lektorką angielskiego, choć również nie kończyła takiego kierunku – twierdzi Marcin Najman.
Następnie nazwał wszystkich krytyków Edyty Górniak „małymi glizdami”:
– Siła złego na jednego tu nic nie da, bo macie do czynienia z nadzwyczaj mądrą i szalenie silną kobietą. Żadne małe glizdy nic tu nie wskórają – określa Marcin Najman.
Popieracie słowa pięściarza?
Źródło: pudelek.pl
