Edyta Golec poznała męża, kiedy miała kilkanaście lat. Łukasz Golec złożył jej nietypową propozycję
Edyta Golec niedawno świętowała ze swoim mężem 22. rocznicę ślubu. Wciąż się kochają i nie mają siebie dość, pomimo tego, że przecież spędzają wspólnie czas nie tylko w domu, ale również w pracy. Jak zaczęła się ich piękna relacja?
Poznali się w czasach liceum, gdy byli jeszcze nastolatkami. Edyta nie mogła wówczas przypuszczać, że propozycja, którą złożył jej Łukasz, odmieni całe jej życie.
Edyta Golec i Łukasz Golec. Początki związku
Nie ma wątpliwości, że muzyka jest jednym z głównych czynników, które sprawiły, że Edyta i Łukasz tak dobrze się dogadują przez lata. To właśnie dzięki niej też się poznali. Jak się okazuje, mężczyzna zaprosił nastoletnią Edytę do dołączenia do jego zespołu „Wierchy”. Jej zgoda zapoczątkowała nie tylko wielką miłość, ale też fantastyczną karierę. Kapela później ewoluowała w dobrze dziś znaną „Golec uOrkiestrę”.
Łukasz był jej pierwszym poważnym partnerem. W ramach ostatnich Walentynek przyznała bowiem, że nigdy nie świętowała tego dnia z nikim innym. Artystce zaimponowało to, jak zdecydowany w swoich zalotach i również w późniejszym uczuciu był Łukasz. To sprawiło, że nie chciała rozglądać się za pozostałymi facetami.
Łukasz Golec i Edyta Golec — dzieci
Miłość, która połączyła Edytę i Łukasza przyniosła w późniejszym czasie aż trzy owoce w postaci pociech. Pierwszy na świat przyszedł Bartłomiej, który urodził się w 2004 roku. Co ciekawe, chłopiec już poszedł w ślady swoich rodziców i tworzy z rówieśnikami kapelę tworzącą muzykę z pogranicza elektroniki i folku.
Następne dziecko Golców urodziło się 2 lata po pierwszym. W 2006 roku Edyta i Łukasz przywitali na świecie córkę, Antoninę. Najmłodszą z pociech, urodzoną w 2008 roku jest za to drugi syn, Piotr.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Łukasz Golec wraz z żoną mieszka w góralskiej posiadłości. Dom jak z bajki to spełnienie marzeń
- Romanowska usłyszała diagnozę. Miliony Polaków zmagają się z tym zaburzeniem
- Danuta Martyniuk przeszła metamorfozę, ciężko ją rozpoznać. „Zupełnie inna osoba”