Dziennikarka „Pytania na śniadanie” do prowadzących: „To jest bardzo nie w porządku, co Wy robicie”. Wakacyjny żart w programie
W dzisiejszym odcinku programu „Pytanie na śniadanie” doszło do niecodziennej sytuacji. W pewnym momencie prowadząca stały segment show o nazwie „Czerwony dywan” zwróciła się do gospodarzy z pretensjami. Zarzuciła im nieodpowiednie zachowanie wobec telewidzów.
Całe szczęście cała sytuacja była tylko niewinnym wakacyjnym żartem, a Aleksandra Grysz chciała w ten sposób skomentować piękną opaleniznę prowadzącej show Małgorzaty Opczkowskiej. Przy okazji dziennikarka zdradziła, dlaczego gwiazda TVP może pochwalić się nie tylko złocistym kolorem skóry, ale też wypoczętą głową i dobrym samopoczuciem.
„Pytanie na śniadanie”: dziennikarka zarzuciła prowadzącym nieodpowiednie zachowanie
Cała sytuacja miała miejsce tuż po godzinie 9:00, kiedy gospodarze dzisiejszego wydania programu „Pytanie na śniadanie” – Małgorzata Opczkowska i Łukasz Nowicki spotkali się z Aleksandrą Grysz w ramach stałego segmentu show „Czerwony dywan”. W tej części dziennikarka zawsze ma dla telewidzów kilka zaskakujących newsów ze świata polskiego i zagranicznego show-biznesu.
Tym razem prezenterka rozpoczęła swoją wypowiedź od zapytania prowadzącej o jej dobre samopoczucie i zarzucenia parze gospodarzy nieodpowiedniego zachowania wobec widzów show. Szybko okazało się, że Aleksandra Grysz w żartobliwy sposób chciała zwrócić uwagę na piękną opaleniznę gwiazdy, którą ta nabyła podczas niedawnej „Wakacyjnej Trasy Dwójki”.
-To jest bardzo nie w porządku wobec naszych widzów, co wy robicie. Przychodzicie tutaj tak opaleni. Ja myślałam, że ja jestem opalona i jakaś semi-wypoczęta. No dobrze, załóżmy, że przekazujecie te wakacyjne wibracje — powiedziała ze śmiechem Aleksandra Grysz.
„Pytanie na śniadanie”: Już niedługo wyjątkowy jubileusz
Dziennikarka podczas swojej wypowiedzi nawiązała do minionego weekendu, kiedy to koncerty organizowane przez stację TVP w ramach „Wakacyjnej Trasy Dwójki” zgromadziły na swojej scenie największe polskie gwiazdy. W Zabrzu nie zabrakło również prowadzących — Małgorzaty Tomaszewskiej, Aleksandra Sikory oraz właśnie dzisiejszej gospodyni — Małgorzaty Opczkowskiej, którzy nie tylko spełniali swoje obowiązki zawodowe, ale też świetnie się bawili.
Aleksandra Grysz wyznała, że zazdrości prowadzącym uczestnictwa w minionych koncertach i zaprosiła telewidzów na wyjątkowe wydarzenie, które odbędzie się już za tydzień w Sopocie. Tym razem „Wakacyjna Trasa Dwójki” będzie mieć uroczysty charakter, a wszystkie gwiazdy będą świętować 20-lecie istnienia programu „Pytanie na śniadanie”.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Tomasz Kammel prowadził „Pytanie na śniadanie”. Nagle wskoczył w zarośla
- Dramat Piotra Gąsowskiego na lotnisku. Ciężko uwierzyć, jak go potraktowano. „Miało być pięknie”
- Edyta Górniak musiała pilnie interweniować ws. syna. Allan potrzebował pomocy specjalisty