Reporter zwolniony z „Dzień Dobry TVN” wydał oświadczenie. Mocne słowa w kierunku stacji
Dzień Dobry TVN to lekki poranny program, który towarzyszy wielu osobom w ich porannej rutynie. Sielankę zakłócił skandal z udziałem prowadzących. Teraz jeden z nich wydał oświadczenie, w którym skierował mocne słowa w kierunku swojej stacji.
Redakcją programu Dzień Dobry TVN wstrząsnął wizerunkowy skandal dotyczący prowadzących i reportera, którzy w niewybrednych słowach wypowiedzieli się na temat zdobywcy tytułu najprzystojniejszego mężczyzny na świecie, oraz stworzyli na jego temat materiał, który jest bardzo tendencyjny. Jeden z reporterów został zwolniony ze stanowiska, teraz wydał mocne oświadczenie.
Skandal w Dzień Dobry TVN
Ogromne poruszenie wywołał materiał Dzień Dobry TVN, który opowiadał o wokaliście k-popowego zespołu muzycznego BTS, Jeonie Jungkooku.
Prowadzący program, Anna Kalczyńska i Andrzej Szołtysik skrytykowali wygląd zadbanego Koreańczyka, sugerując, że jest on całkowicie niemęski, w związku z czym nie zasługuje na tytuł najprzystojniejszego mężczyzny na świecie, który został mu przyznany przez TC Candler.
Ich komentarze w studio Dzień Dobry TVN to jedno – poza tym reporter Adam Feder przygotował uliczną sondę dotyczącą urody artysty, która została zmontowana w bardzo tendencyjny sposób. Co więcej, dziennikarz nie pokazywał pytanym kobietom zdjęć bohatera reportażu, Jungkooka, tylko… jego kolegi z zespołu.
Adam Feder wydaje oświadczenie
Prowadzący poranny program Dzień Dobry TVN, Andrzej Szołtysik i Anna Kalczyńska nie spotkali się z żadnymi realnymi konsekwencjami dotyczącymi swojego zachowania w studio.
W zupełnie innej sytuacji znalazł się dziennikarz Adam Feder, który został zwolniony przez stację. W związku z całym zajściem postanowił on wydać przeprosiny połączone z oświadczeniem dotyczącym zachowania stacji TVN wobec jego osoby.
– Tak, pomyliłem gwiazdorów koreańskiej muzyki pop. Przepraszam obu Panów. Zaufałem podpisom zdjęć profesjonalnej agencji, która pomyliła ich pierwsza. Tak, takie opinie kobiet o aparycji piosenkarza, czy kogokolwiek innego, nie powinny znaleźć się w materiale. Za to przepraszam widzów, przede wszystkim fanki oraz fanów – możemy przeczytać w jego oświadczeniu.
Gdy dziennikarz przeprosił wszystkie osoby, które obraził, postanowił odnieść się do swojego zwolnienia. Padły naprawdę mocne słowa zaadresowane do zarządu TVN.
– Nie, nie mam pretensji do nikogo, kto decyduje o doborze tematów, zamawia materiały i ocenia je przed emisją. Nie, zrzucanie z sań na pożarcie, w moim odczuciu, nie jest najbardziej elegancką taktyką radzenia sobie z kryzysem wizerunkowym. Nie, nie mam nic do Koreańczyków. Ani do K-Popu – zakończył.
Czy TVN odniesie się jakoś do słów reportera? Pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
W studio Dzień Dobry TVN miał miejsce skandal związany z zachowaniem prowadzących.
Andrzeja Sołtysika i Anny Kalczyńskiej nie spotkały żadne konsekwencje.
Zwolniony został Adam Feder.
ZOBACZ TEŻ:
- Przez nowotwór stracił dziecko. Odebrało mu mowę, kiedy zdjął lustro w pokoju zmarłej córeczki
- Dwóch mężczyzn wzięło ślub w Zduńskiej Woli. Większość Polaków nie ma pojęcia o zaślubinach humanistycznych
- Nie żyje uwielbiana aktorka, znaliśmy ją z kultowych seriali. Miała 83 lata
