Dramatyczne słowa taty Anastazji po jej śmierci. Ujawnił kulisy ws. pogrzebu. "Spoczniemy w grobie z nią"
Tragiczna śmierć Anastazji Rubińskiej wstrząsnęła całym krajem do tego stopnia, że w sprawie zainterweniował nawet sam premier, Mateusz Morawiecki. Głos zabierają też bliscy zamordowanej Polki, w tym jej ojciec. Ten opowiedział o planowanym pogrzebie.
Wyjawił też, że już tuż po zaginięciu córki miał najgorsze przeczucia. Miał ku temu pewne podstawy.
Ojciec Anastazji o śmierci córki
Tata zamordowanej Polki przyznał w rozmowie z “Faktem”, że już tydzień temu przygotowywał się na najgorsze. Wiedział bowiem, że jego córka nie rozstaje się z telefonem i nie zgubiłaby go tak po prostu. Jeśli więc nie było z nią kontaktu, musiało się zdarzyć coś naprawdę tragicznego.
Mężczyzna przyznał także, że był już przesłuchiwany i liczy na wsparcie polskiej prokuratury w przewiezieniu zwłok do Polski. To bowiem bardzo kosztowna procedura, jeśli wykonuje się ją na własną rękę. Służby prawdopodobnie jednak pomogą, bo chcą przeprowadzić jeszcze jedną sekcję u nas w kraju.
Gdzie zostanie pochowana Anastazja?
Zanim pan Andrzej będzie mógł pochować córkę, na pewno minie jeszcze trochę czasu. Procedury, sekcja — to wszystko potrwa. Rodzina już jednak planuje pogrzeb. Anastazja spocznie na jednym z cmentarzy we Wrocławiu, z którego pochodzi.
- Wiemy jedno. Anastazja zostanie pochowana we Wrocławiu, to nasze rodzinne miasto. Kiedyś my spoczniemy w grobie z nią — zapewnia jej ojciec.
Znajomi pożegnali Anastazję
W sieci już pojawiło się kilka wypowiedzi znajomych Anastazji, którzy zdecydowali się ją pożegnać. Po ich wpisach widać, ze to była sympatyczna, lubiana dziewczyna. Jedna z jej przyjaciółek przyznała, że wciąż modli się, by cała sytuacja okazała się nieprawdą.
Z kolei brat zamordowanej zarzekał się, że wszyscy bliscy dopilnują tego, by sprawiedliwości stała się za dość. Z pomocą premiera, który chce sądzić podejrzanego w Polsce, są bardzo duże szanse na to, że morderca dostanie najwyższy wymiar kary.
Zobacz posty:
