Dramatyczne fakty ws. śmierci Grzegorza Borysa. Próbował 4 dni? „Był ogolony, miał dziwny strój”
Grzegorz Borys przez 18 dni był najbardziej poszukiwanym mężczyzną w kraju. Funkcjonariusze służb w tym czasie nieustannie przeczesywali teren Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, gdzie przypuszczano, że ukrywa się podejrzany o zamordowanie swojego 6-letniego syna.
Ciało Grzegorza Borysa odnalezione
Do poszukiwań Grzegorza Borysa rzucono ogromne siły, które prowadziły nieprzerwane działania na rozległym terenie. Ostatecznie zapadła decyzja o ograniczeniu tego obszaru, a kilka dni później, z jednego ze zbiorników wodnych wyłowiono ciało mężczyzny. Później potwierdzono, że był to Grzegorz Borys.
Do mediów wypłynęły zdjęcia odnalezionego ciała Grzegorza Borysa. Choć zdaniem eksperta przy odpowiednim przygotowaniu w takim stroju można by przeżyć w lesie, ale sugeruje, że podejrzany nie ukrywał się przed policją, ani się do tego nie przygotował.
Wstępne wyniki sekcji Grzegorza Borysa. Te informacje dla niektórych mogą być wstrząsem, TO miał sobie zrobićZnamy wstępne wyniki sekcji zwłok Grzegorza Borysa
Prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, przekazała portalowi „Super Express”, że Grzegorz Borys kilkukrotnie próbował popełnić samobójstwo. Mężczyzna próbował podciąć sobie żyły na rękach i udach, a nawet próbował poderżnąć sobie gardło. Gdy to nie poskutkowało, dwa razy strzelił sobie w głowę. Biegli wstępnie wykluczyli udział osób trzecich.
Sekcja zwłok wykazała dwie rany postrzałowe od broni na sprężony gaz. To jednak nie było przyczyną śmierci.
Zdaniem śledczych, do śmierci Grzegorza Borysa doszło około 14 dni temu. Mężczyzna był poszukiwany przez 18 dni.
Ciężko ocenić zwłoki wyciągnięte z wody, bo ta działa na ciało bardzo destrukcyjnie i denat wygląda inaczej wyciągnięty z wody płynącej i z wody stojącej. Temperatura ma też ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę, że ostatnimi czasy ta jest raczej niższa, ciało rozkłada się wolniej, zwłaszcza w wodzie – ujawnił portalowi „Super Express” jeden z techników policyjnych.
Dramatyczne fakty w sprawie śmierci Grzegorza Borysa
Policyjny technik ujawnił portalowi „Super Express”, że strój Grzegorza Borysa był wyjątkowo dziwny, jak na osobę, która miała znać zasady survivalu i przetrwania w lesie, co może sugerować, że mężczyzna nie zaplanował swojej zbrodni i ucieczki. Funkcjonariusz zwraca także uwagę na fakt, że twarz mężczyzny była niedawno ogolona.
Wyłowiony mężczyzna był ogolony z bardzo niewielkim zarostem, oraz w całkiem innych ubraniach niż te, które miał na sobie na ostatnich zdjęciach z monitoringu publikowanych w mediach. Inna kurtka i prawdopodobnie inne spodnie, co może świadczyć, że się przebrał, więc miał na to czas. Strój w ogóle jest dziwny, jak na osobę, która miała znać podstawowe zasady survivalu i nocować w lesie. Buty trampki czy sportowe nie są odpowiednie do długiej wędrówki po trudnym terenie.
Jeśli znajdujesz się w kryzysie zdrowia psychicznego, potrzebujesz pomocy lub masz myśli samobójcze, nie wahaj się skorzystać z numerów pomocowych:
- 800 70 22 22 – centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego,
- 116 111 – telefon zaufania dla dzieci i młodzieży,
- 116 123 – kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych,
- 22 635 09 54 – telefon zaufania dla osób starszych,
- 800 120 002 – Niebieska Linia, ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie,
- 112 – w razie bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia.
Źródło: Super Express