Dramat gwiazdy „Rodziny zastępczej”. Na wieść o tym, co spotkało Monikę Mrozowską chce się płakać
Monika Mrozowska stała się słynna dzięki serialowi Polsatu „Rodzina zastępcza”, w którym wcielała się w postać Majki, najstarszej córki Kwiatkowskich. Teraz sama ma dzieci, z czym wiążą się jej ostatnie problemy.
Polska publiczność pokochała Monikę Mrozowską w „Rodzinie zastępczej”. Od 2016 roku aktorka występuje też w serialu kryminalnym stacji TV4 „Sprawiedliwi – Wydział Kryminalny”.
Mrozowska z serialu „Rodzina zastępcza” przeżywa rodzicielski dramat
Mrozowska jest matką czwórki dzieci. Najstarsze – Karolina i Jagoda – są owocem małżeństwa z Maciejem Szaciłło. Po rozstaniu związała się z Sebastianem Jaworskim, z którym ma syna Józefa. Kiedy i ten związek nie przyniósł jej szczęścia, poszukała go u boku Macieja Auguścika-Lipki. Rom temu urodził im się syn Lucek.
Ze względu na burzliwą historię związków, aktorka często mierzy się z krytyką społeczeństwa, przywiązanego do tradycyjnych form relacji. Jedna z internautek napisała aktorce, że jej dzieci „nigdy nie będą miały prawdziwej rodziny”.
Mrozowska zauważyła wtedy bardzo słusznie, że prawdziwa rodzina to kochający się rodzice i kochające rodzeństwo, a tkwienie w związku na siłę, pomimo wzajemnej niechęci partnerów, wcale nie służy dobru dzieci.
Aktorka jest też krytykowana za to, że w jej domu stosuje się dietę wegetariańską – czyli pozbawioną mięsa, w której niezbędne białko przyswaja się na przykład dzięki spożyciu roślin strączkowych oraz produktów nabiałowych.
Monika Mrozowska krytykowana za wegetarianizm
Mrozowska rozmawiała z portalem Newseria Lifestyle. Wyznała, że jest sporo osób, które wprost wmawiają jej, że krzywdzi dzieci i jest złą matką, ponieważ nie daje im mięsa.
Aktorka odpowiedziała na te zarzuty, wyjaśniając:
– U mnie w domu nie króluje dieta wegańska, jemy mało przetworów mlecznych, ale bardzo lubimy masło, mozzarellę, parmezan – tłumaczyła Mrozowska, wyjaśniając, że jej dzieci nie mierzą się z radykalnymi zakazami w kwestii jedzenia.
Mrozowska wytknęła też hipokryzję osób, które twierdzą, że nie ma prawa narzucać dzieciom bezmięsnej diety:
– Wychowywałam się w domu, w którym jadło się mięso. Ten jadłospis też ktoś mi narzucił. […] Nie rozumiem, gdy ktoś dochodzi do wniosku, że jestem wyrodną matką, bo nie przygotowuję synowi mięsa – tłumaczy Mrozowska.
Gwiazda serialu „Rodzina zastępcza” dodała też, że jej dzieci mogą jeść mięso, jeśli mają ochotę – u ojców i dziadków dostają mięsne posiłki, u niej w domu po prostu się ich nie domagają.
Zobacz zdjęcia:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie
Źródło: Pomponik, Newseria Lifestyle
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Porażka Danuty Holeckiej. Monika Olejnik pokazała, gdzie jest miejsce gwiazdy TVP
- „The Voice Senior”: Po słowach Maryli Rodowicz do uczestnika Brzozowski musiał ratować sytuację
- Jutro wieczorem całe rodziny zasiądą przed telewizorami. Wszyscy włączą Polsat