Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Dowiedziała się o zdradzie tydzień przed ślubem. Tak zareagowała
Sylwia  Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 12.04.2024 12:37

Dowiedziała się o zdradzie tydzień przed ślubem. Tak zareagowała

Zrozpaczona narzeczona
Fot. Canva

Pewna kobieta podzieliła się w sieci swoją historią. O zdradzie ukochanego Aneta dowiedziała się tydzień przed ślubem. Najpierw była zrozpaczona, potem postanowiła, że nie puści mu tego płazem. Tę nauczkę jej niedoszły mąż popamięta na długo. Zemsta smakowała winem i truskawkami. 

Aneta i Wiktor poznali się na wakacjach nad polskim morzem

Aneta, która na co dzień mieszka w dużym mieście, po zerwaniu z poprzednim chłopakiem postanowiła odreagować. Wraz z grupą przyjaciół wybrała się nad polskie morze. Spędziła tam prawie tydzień, bawiąc się i imprezując. Na polu namiotowym, gdzie nocowała, pewnego wieczoru poznała Wiktora, który oczarował ją od razu. Od słowa do słowa okazało się, że mają ze sobą wiele wspólnego. 

Tak zaczął się ich wakacyjny romans, który później przerodził się w całkiem nieźle funkcjonujący związek. Wiktor zmienił dla niej miejsce zamieszkania, co nie było dla niego specjalnie trudne, ponieważ pracował zdalnie. Aneta była pewna, że to ten jedyny…

Edyta Górniak kończy z mężczyznami? Zaskakujące wyznanie, opowiedziała o zdradach Jessica Ziółek pierwszy raz o zdradach Arka Milika. „Ona jeździła do niego”. Wspomina koszmarny finał związku

Aneta i Wiktor zaręczyli się w Paryżu. Ich bajka nie trwała jednak długo

Aneta po trzech latach związku w końcu się doczekała. Ukochany się jej oświadczył i to w stolicy miłości! Bez zastanowienie powiedziała “tak” i nie mogła się doczekać, kiedy to słowo powtórzy także przed ołtarzem. 

Przygotowania do najważniejszego dnia w ich życiu zaczęli praktycznie od razu po powrocie z Paryża. Aneta dokładnie wiedziała, co i jak ma wyglądać. Wiktor dobrze radził sobie finansowo, więc nawet nie chciał słyszeć o tym, aby Aneta się do czegokolwiek dokładała. Ona czuła się jak w bajce. Miała faceta, który był jej księciem w złotej zbroi na białym koniu i z dobrze wypchanym portfelem. Na czym jak na czym, ale na ślubie i weselu oszczędzać nie zamierzali. 

Ta bajka nie zakończyła się happy endem

Aneta nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła na telefonie narzeczonego. Poprosiło go o to, aby mogła skorzystać z jego smartfona. Jej akurat padł… Wybierała numer do swojej świadkowej w momencie, kiedy przyszła wiadomość. Aneta odruchowo w nią kliknęła, a to, co odkryła sprawiło, że zawalił jej się świat. Ten SMS był absolutnie jednoznaczny i pełen podtekstów. To oznaczało tylko jedno. Wiktor miał kochankę! A do jego ślubu z Anetą pozostał raptem tydzień. Kobieta była załamana. Chciała wygarnąć mu w twarz.. Uznała jednak, że zemsta najlepiej smakuje na zimno. 

Długo zastanawiała się, co ma zrobić. Nie pojawić się na własnym ślubie? Zwyzywać go przy wszystkich? W końcu zdecydowała się uciec sprzed ołtarza. Wiedziała, że w takiej sytuacji Wiktor straci wszystkie pieniądze, które wydał na ich ślub i zaplanowane wesela, a nie była to mała kwota. 

Tak też zrobiła. Sprzedała pierścionek zaręczynowy, a następnego dnia była już nad polskim morzem, gdzie popijała wino i jadła truskawki. “Tu się wszystko zaczęło i tu o tobie zapomnę” - pomyślała sobie, szykując się na imprezę.