Doda wreszcie przerwała milczenie. "Cisza jest silniejsza". Pójdzie w pięty Pachutowi?
Ten związek nie potrwał długo, bo tylko dwa i pół roku, ale zdążyło się o nim zrobić głośno. Medialna wrzawa wybuchła ze zdwojoną siłą, kiedy pojawiły się pierwsze plotki o rozstaniu. Tym razem w tych doniesieniach było sporo prawdy i wkrótce okazało się, że Doda i Dariusz Pachut nie są już razem. Czy oboje przeszli już do porządku dziennego nad tym co się stało? Wygląda na to, że nie.
Dariusz Pachut potwierdził rozstanie z Dodą
Fani Dody mieli nadzieję na to, że ich ulubiona wokalistka znajdzie w końcu szczęście w miłości. Radosny finał wydawał się blisko, kiedy piosenkarka poznała podróżnika i sportowca — Dariusza Pachuta. Byli ze sobą ponad dwa lata i nagle relacja ta się zakończyła. Okazało się, że to właśnie mężczyzna postanowił położyć temu kres.
Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji. Zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku. Była to bolesna decyzja, jednak muszę stwierdzić, że nasze drogi się rozeszły. Jestem wdzięczny za wspólne 2,5 roku, które dzieliliśmy i życzę Dodzie wszystkiego, co najlepsze w przyszłości — napisał na swoim Instagramie Dariusz Pachut.
Choć te słowa były jednoznaczne i wskazywały na ostateczne zakończenie tematu, to jednak medialny szum wokół tego rozstania nie przycichł. Oboje wciąż dostają pytania dotyczące rozpadu relacji, a wiele osób nadal próbuje dociec, po czyjej stronie leży wina. Do sytuacji postanowiła się w końcu odnieść również Doda.
Medialny szum wokół rozstania Dody i Pachuta
Dariusz Pachut wyjawił, że powodem rozstania było to, co zastał na urlopie w Turcji. Przybył na miejsce wcześniej niż planowo i nie spodobało mu się to, co zrobiła wtedy Doda. Choć mężczyzna był raczej oszczędny w słowach, te lakoniczne stwierdzenia zostały odebrane jako krytyka wokalistki.
Część osób obwiniła Dodę i wylała się na nią fala hejtu. Piosenkarka jest znana z tego, że potrafi się bronić i nie przebiera w słowach. Do tej pory jednak milczała, a zamiast niej wypowiadali się ludzie z jej otoczenia. Jeden z przyjaciół wokalistki opublikował nawet na ten temat oświadczenie.
Doda żyje już swoim życiem i nie zniży się do prania brudów publicznie. Od półtora roku nie upublicznia swojego życia prywatnego. Wszystko, co mówi pan Dariusz, jest w celu budowania jego popularności kosztem sławnych partnerek — czytamy w serwisie Jastrząb Post.
Doda w końcu zdecydowała się przerwać milczenie. Czy również i ona zdecydowała się na zdecydowaną krytykę wycelowaną w stronę byłego partnera?
Doda wydała oświadczenie
Od jakiegoś czasu Doda coraz częściej pojawia się w mediach i na branżowych imprezach. W życiu wokalistki dużo się teraz dzieje, jednym z głośniejszych wydarzeń było zakończenie trwającego latami konfliktu z Edytą Górniak. Teraz uwagę zwróciło już coś innego. Artystka na swoim Instagramie opublikowała przejmujący wpis, w którym odniosła się do sytuacji, z którą obecnie się zmaga.
Moi odbiorcy od zawsze cenią sobie moją umiejętność radzenia sobie z HEJTEM. Dziękuje Wam za to w świecie, w którym możesz być każdym, wybrałam najtrudniejszą opcje-bycie sobą. Uroda powszednieje i przemija. To co zostaje na zawsze i robi wrażenie każdego dnia -to osobowość. Ludzie, którzy wychowali się na mnie albo ci których zainspirowałam do zmian dopiero niedawno, solidarnie twierdzą, że TO ZDOLNOŚĆ Nie uzależniania własnej wartości od innych, jest tym czym NAUCZYLI SIE ODE MNIE I CO DAŁO im najwięcej pewności siebie i spokoju w życiu. ZATEM JESZCZE RAZ: Kiedy zrozumiesz, że postrzeganie drugiej osoby jest naładowane osobistymi doświadczeniami ,wtedy pojmiesz, że każdy komentarz jest wyznaniem o nim samym. NIE O TOBIE. Sztuką bycia mądrym jest wiedzieć, kogo zignorować, co przeoczyć, kogo zostawić i iść dalej, nie dać się sprowokować. Kiedy dojrzejesz, zdasz sobie sprawę, że milczenie jest ważniejsze niż udowodnienie racji , twoja cisza to najsilniejsza odpowiedź. NIE DAJ SIĘ , ludzie niech swoje myślą — czytamy w opublikowanym poście.
Choć wprost nie wspomina o swoim rozstaniu z Pachutem, ze słów Dody wynika, że jest już na innym etapie swojego życia i nie zamierza przejmować się szumem spowodowanym ingerencją mediów w jej życie prywatne.
