Do sieci trafiło zdjęcie Michała Wójcika z ukochaną. Widać na nim jacy byli zakochani, "dom"
Michał Wójcik znany z kabaretu Ani Mru Mru przeżywa obecnie trudne chwile. Po ciężkiej walce z chorobą zmarła bowiem jego życiowa partnerka, Jani. Ich wspólne zdjęcie zamieszczone w sieci łamie serca. Widać, jak bardzo się kochali.
Choć wspomniana fotografia była dodana kilka lat temu, już pojawiły się pod nią kondolencje. Fani rozpaczają razem z komikiem.
Michał Wójcik ze swoją ukochaną
Michał Wójcik nie należy do osób, które chętnie chwaliły się swoją prywatnością, w związku z czym jego profil na Instagramie jest dosyć ubogi. Znalazło się na nim raptem jedno zdjęcie z ukochaną. Wystarczyło jednak, by dobrze zobaczyć, jak się kochali.
Na fotce Michał jest w ukochaną wpatrzony niczym w obrazek i szeroko się uśmiecha. Równie wymowny jest opis. Wójcik dodał hasztag o treści “dom”. Jak widać, ukochana była jego nieodzowną częścią.
Maciej Kurzajewski został podpięty do aparatury. Straszliwy ból uderzył nagle, było coraz gorzej. Cichopek musiała to przerwaćMichał Wójcik otrzymuje kondolencje
Choć wspomniane wyżej zdjęcie pochodzi z lipca 2019 roku, fani zespołu przypomnieli je sobie i już zaczęli składać pod nim kondolencje oraz wyrazy współczucia. Szczególnie rozpacza jedna fanka, która w zasadzie pod każdym z opublikowanych przez Wójcika zdjęć zamieściła serię płaczących emotikonów.
Informacja o śmierci ukochanej kabareciarza wciąż jest świeża, dlatego możemy się spodziewać, że większość kondolencji dopiero pojawi się w jego mediach społecznościowych. Jest w końcu postacią niezwykle sympatyczną i lubianą, dlatego wiele osób będzie chciało jakkolwiek wesprzeć go na duchu.
Michał Wójcik stracił ukochaną
Dziś media w całym kraju obiegła fatalna wiadomość. Przyjaciel rodziny Wójcika, Krzysztof Ferdyn, potwierdził w rozmowie z serwisem “Party”, że Jani niestety przegrała walkę z chorobą, z którą zmagała się już od kilku lat.
Ukochana Michała Wójcika cierpiała bowiem na nowotwór. W pewnym momencie wydawało się, że uda się go pokonać, bo zebrano spore środki na specjalistyczne leczenie kobiety, ale to ostatecznie nie przyniosło zamierzonych rezultatów.
Zobacz post:
