Dawid Kwiatkowski jak Freddie Mercury. Muzyk rozpalił fanów do czerwoności, pokazał więcej, niż się spodziewali. Wielki talent
Podczas jednego z ostatnich koncertów Dawid Kwiatkowski dał prawdziwy popis talentu i umiejętności, a publiczność pod sceną dosłownie oszalała. Gwiazdor wystąpił w Strzegomiu i rozgrzał miejscową publikę do czerwoności. W pewnym momencie zszedł ze sceny z wielkim bukietem.
Mimo stosunkowo młodego wieku Dawid Kwiatkowski zachwyca nie tylko talentem, ale także niezwykłym doświadczeniem scenicznym, z którego korzysta, kreując własną, niepowtarzalną artystyczną osobowość.
O popularności gwiazdora niech świadczy to, że jego trasa koncertowa „Dawid Kwiatkowski Tour” była tak wielkim sukcesem, iż organizatorzy zdecydowali się na małą „dogrywkę” i zaprosili wszystkich fanów na koncert w Warszawie, który odbędzie się w listopadzie.
Dawid Kwiatkowski przeszedł samego siebie. Publiczność szalała pod sceną
Choć jako juror w „The Voice Kids„, Dawid Kwiatkowski dał się poznać, jako wrażliwy i troskliwy trener, na scenie budzi się w nim prawdziwe zwierzę. Nie inaczej było podczas koncertu w Strzegomiu.
Skacząc, swobodnie tańcząc na scenie i wykonując zamaszyste gesty, gwiazdor momentami przypominał największe gwiazdy muzyki rockowej. Skojarzenie z legendarnym Freddiem Mercurym nasuwało się samo. Niesamowitej atmosfery nadawała już sama stylizacja — luźno zapięta, biała koszula wpuszczona w czarne spodnie pobudzała wyobraźnię i nawiązywała do promowanego videoclipu „Idziesz ze mną”
Scena przystrojona była także charakterystycznymi, czerwonymi różami. W pewnym momencie Dawid Kwiatkowski sam chwycił pęk zachwycających kwiatów i, nie przerywając występu, zszedł do rozgrzanego do czerwoności tłumu, a poruszona publiczność śpiewała wraz z nim.
Były bisy i, oczywiście, brawa na stojąco. Tymczasem nadchodzą kolejne koncerty, a fani mogą być pewni, że gwiazdor jeszcze nie raz zaskoczy wszystkich na scenie.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- „Rolnik szuka żony”: Marta Paszkin na ostatniej prostej przed porodem. Próbuje go przyspieszyć
- Ruszyła pilna akcja. Chodzi o zanieczyszczenie toksynami
- Zachwyciła w „Na dobre i na złe”, później zniknęła. Mamy aktualne zdjęcia Karoliny Borkowskiej