Danuta Martyniuk miała już dość. Pisali, żeby Zenek znalazł sobie ładniejszą, nie zamierzała zwlekać z przemianą
Kilka miesięcy temu Danuta Martyniuk pojawiła się ze swoim mężem na jednej z gal. Wyjątkowo wówczas to ona skradła show, gdyż wyglądała zupełnie inaczej niż wcześniej. Widać, było, że zrzuciła sporo kilogramów. Co ją do tego zmotywowało?
O motywach swojej przemiany opowiadała już wcześniej w ramach „Pytania na śniadanie”. Ostatnio udzieliła także wywiadu dla magazynu „Party”, w którym dodatkowo rozwinęła ten wątek.
Dlaczego Danuta Martyniuk schudła?
Już wcześniej, w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem żona gwiazdora przyznała, że do zmiany sylwetki zmotywowały ją mocno krytyczne komentarze pod jej adresem, które czytała w sieci. Niektórzy internauci twierdzili wręcz, że Danuta wygląda niczym mama Zenka.
Teraz Martyniuk przytoczyła też inne, bolesne komentarze, które ostatecznie okazały się dla niej motywacją. Wiele osób bez ogródek stwierdzało, że jest za gruba i za brzydka dla przystojnego Zenka. Mało tego, niektórzy mieli wręcz czelność sugerować muzykowi w komentarzach, by znalazł sobie młodszą i atrakcyjniejszą partnerkę.
– Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: „Ja wam jeszcze pokażę!” – wyjawia Danuta Martyniuk.
Co ciekawe, piosenkarz nie pozostawił swojej żony samej i od początku wspierał ją w walce o nową sylwetkę. Sam też przyznał, że teraz przyszedł czas na niego i to on musi dorównać swojej ukochanej.
Danuta Martyniuk zdradziła sekret swojej metamorfozy
Żona gwiazdora disco polo opowiedziała również, w jaki sposób udało jej się zrzucić nadprogramowe kilogramy. Okazało się, że zrezygnowała z niektórych składników posiłków, takich jak słodycze, czy ziemniaki oraz regularnie trenowała.
Co więcej, skorzystała również z pomocy dietetyka, który zadbał o jej odpowiedni jadłospis. Zafundowała sobie również kilka zabiegów w gabinecie kosmetycznym. Gwiazda zdradziła również, ile ważyła przed swoją wielką przemianą.
– Kiedy przy moim wzroście 154 centymetrów waga pokazała 67 kilogramów, wiedziałam, że przede wszystkim muszę przestać jeść słodycze, bo to one mnie gubiły. Zmniejszyłam też o połowę porcje posiłków i piłam dużo wody. W sumie schudłam 17 kilo – powiedziała Danuta Martyniuk.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- Doda skrytykowana przez internautów, przekroczyła granicę dobrego smaku? „Ciekawe, jak twój obecny będzie to znosił”
