Córka kultowego Polaka wsiadła do taksówki w Hiszpanii. Taksówkarz był zdumiony, gdy dowiedział się kim jest kobieta
Córka jednego z byłych polskich piłkarzy, a obecnie ekspertów piłkarskich, Wojciecha Kowalczyka wsiadła to taksówki w Sevilli w Hiszpanii, gdzie na co dzień mieszka i wysłuchała od nieświadomego taksówkarza historii o jej tacie. Kiedy wysiadała z auta powiedziała, że pozdrowi tatę. Kierowca nie mógł wyjść ze zdumienia.
Takie historie nie zdarzają się często, jednak gdy już do nich dochodzi, wywołują uśmiech na twarzy słuchającego, oraz zdziwienie opowiadającego. Wojciech Kowalczyk bez wątpienia miał powody do uśmiechu.
Córka piłkarza wysłuchała historii o swoim tacie od taksówkarza
Osiągnięcia piłkarskie pozostają w pamięci wiernych kibiców na długie lata, a część z nich uważa piłkarzy za prawdziwych bohaterów. Wojciech Kowalczyk część swojej kariery spędził w Hiszpanii, gdzie występował w barwach Realu Betis, leżącego w andaluzyjskiej Sevilli.
Miał przyjemność reprezentować klub w latach 1994-1999, z roczną przerwą na wypożyczenie do leżącego na Wyspach Kanaryjskich zespołu UD Las Palmas. Przygoda w Hiszpanii należała do całkiem udanych. Dla ekipy z Sevilli rozegrał 62 spotkania, w których zanotował 14 goli, natomiast dla Las Palmas w 28 meczach zdobył 6 bramek.
Córka piłkarza, Karolina Kowalczyk na co dzień mieszka w stolicy Andaluzji, skąd bardzo często dzieli się z internautami egzotycznymi zdjęciami i zamieszcza wiele wpisów. Jeden z nich mógł szczególnie rozbawić odbiorcę. Dotyczył on pewnego taksówkarza oraz jej taty, a dokładniej historii o jej tacie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo;
– Wsiadam do taksówki, gość pyta skąd jestem, no to mówię, że z Polski. Wysłuchałam 20 minut wykładu o @W_Kowal a na sam koniec wyznałam kim jestem i, że przekażę tacie pozdrowienia. Mina taksówkarza bezcenna – napisała na Twitterze Karolina Kowalczyk.
Kim jest Wojciech Kowalczyk?
Wielu ludzi nazywa go niespełnionym talentem piłkarskim, jednak sam piłkarz nie może narzekać na przebieg swojej kariery. Na kartach historii zapisał się przede wszystkim w warszawskim klubie Legia, gdzie występował przez cztery lata.
W latach 1990-1994 rozegrał dla Wojskowych 109 spotkań, w których zdobył 39 bramek. Po przygodzie w Warszawie przeniósł się do wcześniej wspomnianej Hiszpanii, by w 2001 roku wrócić do stolicy Polski. Miał także epizod na Cyprze, a dokładniej w Nikozji, gdzie występował dla klubu APOEL FC.
Dobre występy napastnika na początku lat 90. sprawiły, że trafił do reprezentacji Polski. W 1992 roku wywalczył z kadrą narodową srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie. Na kartach historii zapisał się, zdobywając tysięcznego gola dla reprezentacji naszego kraju.
Poza działalnością sportową wsławił się także dzięki książce pt. Kowal. Historia prawdziwa, którą napisał wraz z dziennikarzem sportowym Krzysztofem Stanowskim. Wydana została w 2003 roku.
Zobacz zdjęcie:
Wsiadam do taksówki, gość pyta skąd jestem, no to mówię, że z Polski. Wysłuchałam 20 minut wykładu o @W_Kowal a na sam koniec wyznałam kim jestem i, że przekażę tacie pozdrowienia. Mina taksówkarza bezcenna.
— Karolina Kowalczyk (@karkow95) June 13, 2021
Córka Wojciecha Kowalczyka opisała zabawną sytuację, jaka ją spotkała w Hiszpanii.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Żyła wziął mikrofon w dłonie i zaczął śpiewać. Internauci zaniemówili: „Na Eurowizję”
- Ważne zmiany dla wszystkich wiernych. Mogą się zdziwić po wejściu do Kościoła
- Dziennikarka TVP przeprasza za swoje słowa. Nie rozumie hejtu, który na nią spadł: „Nie uśmierciłam go”
Źródło: twitter.com, wikipedia.pl