Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Co się dzieje z Bogusią z „Rolnik szuka żony”? Po samobójstwie męża jej życie wywróciło się do góry nogami
Michał Fitz
Michał Fitz 10.01.2023 13:18

Co się dzieje z Bogusią z „Rolnik szuka żony”? Po samobójstwie męża jej życie wywróciło się do góry nogami

Rolnik szuka żony
fot. kadr z programu „Rolnik szuka żony” prod. TVP

Bogusia i Krzysztof zakochali się w sobie w ósmej edycji programu „Rolnik szuka żony”. Mężczyzna wybrał ją spośród innych kandydatek, bo liczył, że to właśnie ona okaże się lekiem na jego zbolałe, borykające się z depresją serce. Uczestnik jednak odebrał sobie życie. 

Od czasu tej tragedii minęło już wiele miesięcy, ale mimo to o tym, jak czuje się Bogusia i co robi, wiadomo bardzo niewiele.

„Rolnik szuka żony”: Jak Bogusia przeżyła śmierć ukochanego?

Według informacji, które prasie przekazali mieszkańcy okolicy, w której osiedlił się Krzysztof, Bogusia przez kilka dni po śmierci męża wcale nie wychodziła z domu i miała bardzo nikły kontakt z kimkolwiek. Mogła jednak liczyć na wsparcie żyjącej nieopodal rodziny zmarłego męża.

Kobieta, co oczywiście należy uszanować, nie chciała się widzieć z mediami i w żaden sposób sama nie skomentowała tego, co zaszło. Szukała spokoju, dzięki któremu mogłaby przeżyć żałobę, dlatego opuściła gospodarstwo ukochanego. To z pewnością za bardzo przypominało jej o tragedii.

„Rolnik szuka żony”: Co dzieje się z Bogusią?

Doniesienia, które później pojawiły się w mediach, wskazywały na to, że kobieta wyjechała do Warszawy, by zamieszkać ze swoją córką. Potwierdziła to jej dorosła już pociecha, która zgodziła się na krótką wypowiedź dla magazynu „Świat i ludzie”. Stwierdziła w niej, że z mamą stopniowo jest coraz lepiej i ta powoli dochodzi do siebie. Fani programu „Rolnik szuka żony” z pewnością poczuli się przez to spokojniejsi.

Biorąc pod uwagę to, jak skromną i cichą osobą w programie okazała się Bogusia, trudno nastawiać się, że zdecyduje się sama zabrać głos w tej sprawie. Niewykluczone, że nie będzie chciała tego robić, by nie rozdrapywać ran, które przecież wciąż są bardzo świeże i prędko się nie zabliźnią.

Zobacz wideo:

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

    1. Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
    2. Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
    3. Nie żyje 10-letni chłopiec. Cała Polska wstrzymywała oddech, kiedy doszło do tragedii

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie!  Taka kamizelka bardzo często ratuje życie – Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!

Źródło: RadioZet/ Świat i ludzie