Co łączy uczestnika "Sanatorium miłości 5" i Romana Polańskiego? Widzowie od razu to zauważyli
Widzowie kultowego programu “Sanatorium miłości” zauważyli znaczne podobieństwo między jednym z uczestników a znanym polskim reżyserem. Czy to możliwe, że Zbyszek wygląda jak Roman Polański?
"Sanatorium miłości": Zbyszek wygląda jak Roman Polański
Na oficjalnym Facebooku programu rozrywkowego TVP pojawił się najnowszy filmik, w którym możemy zobaczyć zapowiedź tego, czego możemy spodziewać się w zbliżających się odcinkach show. W komentarzach fani jednak zwrócili uwagę na coś całkowicie innego.
Według nich występujący w piątej edycji “Sanatorium miłości” Zbyszek do złudzenia przypomina znanego reżysera Romana Polańskiego. Na dowód internauci zamieszczają nawet porównanie zdjęć obu panów.
Fani twierdzą, że Zbyszek z "Sanatorium miłości" wygląda jak Roman Polański
Fani nie ukrywają, że według nich podobieństwo między uczestnikiem randkowego reality show do znanego polskiego reżysera jest ogromne i widoczne na pierwszy rzut oka. Pod wpisem internauty można znaleźć wiele komentarzy osób, które już od dawna zauważyły to, jak bardzo Zbyszek przypomina artystę. W momencie, gdy sanitariuszowi założono perukę, złudne wrażenie wręcz piorunujące.
Jednocześnie telewidzowie twierdzą, że uczestniczący w piątej edycji show Zbyszek ma o wiele smutniejszy wyraz twarzy niż reżyser.
- Podobny, co? Zbyszek /Roman Polański - zauważył jeden z komentujących.
- Dokładnie! Już chciałam to napisać!
- Troche podobny, ale Zbyszek ma smutniejszy wyraz twarzy - zwrócił uwagę ktoś inny.

Kim jest Zbyszek z "Sanatorium miłości"?
Biorący udział w trwającej właśnie edycji “Sanatorium miłości” Zbigniew ma 65 lat i od razu zyskał sympatię telewidzów. Obecnie mężczyzna przebywa na emeryturze, ale poprzednio przez 10 lat pracował jako woźny-konserwator. Do programu namówiły go córka Ewelina i siostra Ewa, które chciały w ten sposób pomóc mu zapomnieć o rodzinnej tragedii.
Zbyszek trzy lata temu pożegnał swoją ukochaną żonę, z którą spędził 30 lat wspólnego życia. Jego małżonka była osobą niesamowicie wierzącą. Jak sam wyznał, przed wzięciem udziału w show TVP zwrócił się do niej w modlitwie i zapytał ją o zdanie.
-Moja ukochana była osobą wierzącą. Spędzała na modlitwie dużo czasu i zawsze powtarzałem, że mnie sobie wymodliła. Ale prawda jest taka, że oboje byliśmy sobie pisani - powiedział Zbyszek.