Cisza wyborcza złamana. Policja poszukuje nieznanego sprawcy z Częstochowy
Na wybory parlamentarne 2023 z niecierpliwością wyczekiwało wiele osób. Polacy w całym kraju ruszyli dziś do urn. Tymczasem pod Częstochową doszło do nieprzyjemnego incydentu, który uznano za złamanie ciszy wyborczej. Policja już poszukuje sprawcy. Co może mu grozić?
W całej Polsce trwa cisza wyborcza
15 października miliony Polaków uda się do lokali wyborczych, by oddać swój głos na kandydatów do Sejmu i Senatu. Wybory 2023 są nietypowe, ponieważ wraz z nimi odbywa się również referendum. Obywatele po ukończeniu 18 roku życia, niepozbawieni praw publicznych ani wyborczych, mogą głosować w wybranych miejscach na terenie całego kraju od godz. 7 do 21.
W czasie wyborów bardzo ważnym jest, by stosować się do tzw. ciszy wyborczej. Od godz. 24 poprzedzającej dzień wyborów do godz. 21 15 października obowiązuje bezwzględny zakaz agitacji politycznej. Jego złamanie wiązać się będzie z przykrymi konsekwencjami. Tymczasem media donoszą, że we Wrzosowej, miejscowości pod Częstochową, doszło do incydentu wyborczego, któremu grozi poważna kara.
W miejscowości pod Częstochową doszło do złamania ciszy wyborczej
W całej Polsce trwa cisza wyborcza. Egzekwowaniu przepisów w tej kwestii pilnuje policja, która odnotowała dziś nietypową sytuację, do jakiej doszło w miejscowości Wrzosowa pod Częstochową. Jak podaje “Gazeta Wyborcza”, ktoś dopuścił się w tym miejscu “incydentu wyborczego”.
Ok. 2 godziny po rozpoczęciu głosowania przewodniczący komisji dostrzegł, że przed wejściem do lokalu wyborczego ktoś postawił baner kandydata do Sejmu. Doszedł on do wniosku, że ustawienie takiego materiału w tym miejscu jest przejawem złamania zasad ciszy wyborczej, w związku z czym została zawiadomiona Okręgowa Komisja Wyborcza w Częstochowie.
Co grozi sprawcy za złamanie ciszy wyborczej?
Incydent wyborczy, który odnotowano pod Częstochowy, nie był jedynym, do którego dziś doszło. Wyżej opisanym przykładem niedozwolonej agitacji od razu zajęła się policja, która w tej chwili już poszukuje nieznanego sprawcy.
Prowadzimy czynności w celu ustalenia sprawcy bądź sprawców naruszenia ciszy wyborczej – poinformowała asp. sztab. Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Co może grozić sprawcy za złamanie ciszy wyborczej? Ktokolwiek dopuści się niedozwolonych zachowań, również w internecie, naraża się na postępowanie sądowe i grzywnę, która może wynieść nawet 20 tys. złotych. Jeszcze surowszą karę, bo nawet 1 milion złotych, może ponieść osoba, która w trakcie trwania ciszy wyborczej opublikuje przewidywalne wyniki wyborów bądź referendum.
źródło: wp.pl