Nikt nie miał pojęcia, ukrywali całą prawdę. Chodzi o Bandziorka z „Chłopaków do wzięcia”
Bandziorek, a właściwie Krzysztof Dzierżanowski ukrywał przed fanami wielką tajemnicę. Sekretem postanowił podzielić się jeden z producentów programu Jerzy Morawski. Opowiedział on, jak Krzysztof w ogóle trafił do popularnej produkcji Polsatu. Nikt by się nie spodziewał takiej historii, jest zdumiewająca, mało kto w nią może uwierzyć.
Okazało się, że Morawski pewnego dnia spotkał Bandziorka na przystanku autobusowym i postanowił go zaczepić. Właśnie wtedy opowiedział mu o programie i postanowił go do niego zaprosić. Krzysztof nie dawał się długo namawiać i przystał na propozycję producenta. Tak zaczęła się przygoda z programem, którego stał się prawdziwą gwiazdą.
Bandziorek z programu Chłopaki do wzięcia skrywał tajemnicę
- Przykra wiadomość o Sandrze i Krzyśku z „Gogglebox”. To koniec
- Wypłać pieniądze z bankomatu. Banki zapowiadają weekendowe komplikacje, trzeba się przygotować
Program Chłopaki do wzięcia stał się jednym z prawdziwych hitów stacji Polsat. Jednym z popularniejszych uczestników jest Bandziorek. Nikt jednak nie miał pojęcia o tajemnicy, którą skrywał mężczyzna. Wszystko ujrzało światło dzienne.
Chłopaki do wzięcia stał się niezwykle popularnym serialem, a losy jego bohaterów śledzi miliony telewidzów przed ekranami. Wyszła na jaw zaskakująca prawda o Bandziorku z tego programu. Nikt nie miał o tym pojęcia, fani przecierają oczy ze zdumienia.
Problemy z alkoholem
Oczywiście program przyniósł mu wiele sławy i rozpoznawalności, ale również przysporzył niemałe problemy. Wiążą się one z alkoholem, od którego Krzysztof nie stroni, ponieważ bardzo często przyjmuje gości, którzy chcą go poznać.
— Bandziorek jest od samego początku i mimo że nie znalazł dziewczyny, to jest bardzo popularnym człowiekiem. Przyjeżdżają ludzie z całej Europy, aby go poznać osobiście. Dlatego w każdy weekend sporo się u niego dzieje. Choć jego rodzina ma już tego dość. Niestety Bandziorek ma skłonności do alkoholu i woleliby jednak, żeby takich gorących odwiedzin nie było — zdradza Jerzy Morawski w wywiadzie dla party.pl.
ZOBACZ ZDJĘCIE:
Zdradzono tajemnicę „Bandziorka”.
ZOBACZ TEŻ:
- Polsat przekazał tragiczną wiadomość. Nie żyje wybitny polski aktor
- Morawiecki nagle zmienił zdanie. Chodzi o koronawirusa
- Przepowiednie dla Polski. Jasnowidz wyjawił, co stanie się w 2020. Porażające
- Żona skarżyła się na ogromny ból brzucha. Gdy lekarze podali przyczynę, mąż złożył pozew o rozwód
- Dagmara Kaźmierska błaga o pomoc. Trwa dramatyczna walka z czasem
- Wstrząsające, nikt by nie wytrzymał. Tomasz Komenda ujawnił, co musiał jeść w więzieniu, żeby przeżyć
Źródła: party.pl, burbonik.pl