Chłód, przyczepa bez wody i prądu. Tak mieszkała Margaret, teraz jej dom przechodzi ludzkie pojęcie
Na czas pandemii “Margaret” zamieszkała w odosobnionym miejscu. Żyła wręcz ubogo jak na swój stan posiadania. Teraz jednak “wróciła do cywilizacji” i mieszka w nowoczesnym domu.
Drewniany domek, w którym spędzała najgorsze w ostatnich latach chwile był urokliwy, ale miał też mnóstwo wad. Było w nim zimno, dochodziło do częstych awarii prądu, a żeby skorzystać z internetu wokalistka musiała jeździć do pobliskiego kościoła.
Margaret o swoim domku w czasie pandemii
Wcześniejsze mieszkanie piosenkarki mieściło się przy warszawskim placu Konstytucji. Gdy jednak szalała pandemia postanowiła wraz z partnerem uciec od miejskiego zgiełku.
Mieszkali w holenderce w środku lasu i nie mogli mieć podłączonych dwóch urządzeń elektrycznych jednocześnie, aby wszystko poprawnie działało. Daleko mieli do sklepu i do jakiejkolwiek kawiarni. Trzeba przyznać, że jak na swoją rozpoznawalność to “Margaret” zdecydowała się na oryginalny pomysł.
Margaret o swoim domu
Teraz jednak wokalistka wraz z partnerem mieszkają w domu, który jak ona sama określa jest muzeum sztuki współczesnej. W rozmowie z serwisem “Jastrząb Post” piosenkarka przyznała, że holenderka w lesie była rozwiązaniem tymczasowym.
Jej aktualne lokum jest spełnieniem jej marzeń. Wszystko wygląda pięknie. Można rzecz, że “Margaret” pławi się w luksusach. Należy jej się to za wcześniejsze kłopoty mieszkaniowe.
Luksusowy dom Margaret
W środku domu piosenkarki znajdują się nowe, oryginalne meble i przeróżne dodatki. Ściany wykonane są z betonu, podobnie jak wyspa kuchenna. Kanty są zaokrąglone, a nie ostre.
Wszystko wygląda jakby było wykonane ręcznie. To dodaje uroku i budzi zazdrość wielu osób. Niejedna osoba marzy, żeby spędzić choć jeden dzień w tym miejscu.
Źródło: Super Express