Boxdel udziela się charytatywnie. Mówi o swoich kłopotach zdrowotnych

Boxdel udziela się charytatywnie

Włodarze federacji Fame ma pewną, permanentną manierę. Mianowicie, niemal w każdym zdaniu używa zwrotu „stary”. Dla jednych jest to śmieszne, dla innych obojętne, a jeszcze innych drażni.

Przy okazji omawiania jednego z tematów na czacie transmisji na żywo prowadzonej przez „Boxdela” padła propozycja, aby za każde rzucone słowo „stary” Michał wpłacił złotówkę na cel charytatywny.

Baron uznał to za świetny pomysł i momentalnie wszedł na stronę „się pomaga” i przelał na jedną z prowadzonych zbiórek 500 zł. Oczywiście słowa „stary” włodarz Fame nie użył aż tyle razy, ale uznał, że miło będzie wesprzeć kogoś przy okazji powrotu do internetu.

Boxdel o swoich problemach ze zdrowiem

Przy okazji ostatniej konferencji Fame MMA i powrotu do internetu „Boxdel” wyjaśnił również swoją sytuację zdrowotną. Pod koniec ubiegłego roku musiał zrobić sobie przerwę od internetowej działalności.

Michał przyznał, że było u niego podejrzenie nawet nowotworu, ale na szczęście nie zmaga się z rakiem. Baron przyznał, że długo bardzo niezdrowo się odżywiał i miał problem z używkami co spowodowało problemy zdrowotne.

Włodarz Fame MMA powiedział także, że spożywał nawet 9 tysięcy kalorii dziennie i w większości było to „śmieciowe” jedzenie. W wywiadzie dla Mateusza Kaniowskiego „Boxdel” zdradził także, że choruje na nerwicę.

Na zbliżającej się gali Fame 17 Baron wejdzie do rzymskiej klatki i zawalczy z włodarzem FEN – Pawłem Jóźwiakiem. Poza zwycięstwem stawką walki jest także 200 tysięcy złotych w zakładzie od obu panów.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

1. Paweł Jóźwiak odgryzł się Boxdelowi. W niezwykle kulturalny sposób
2. Sławomir Peszko zawalczy w Fame MMA? Zaskakujące informacje
3. UOKiK interesuje się kolejnym twórcą. Andziaks upomniana