Bolesne słowa Magdaleny Adamowicz. „Moje dzieci są sierotami”
Magdalena Adamowicz, wdowa po zamordowanym prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu, w jednym z ostatnich wywiadów, po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia po zabójstwie Adamowicza, przyznała, że dla niej sytuacja jest zero-jedynkowa. Co miała na myśli?
Paweł Adamowicz został zamordowany 13 stycznia 2019 roku na scenie w Gdańsku podczas gdy odbywał się 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który inaugurował. Jak poinformowała w piątek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, oskarżonemu Stefanowi W. zarzucono dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie.
Magdalena Adamowicz: Moje dzieci są sierotami
Po skierowaniu do sądu aktu oskarżenia po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w piątek w Gdańsku przed kamienicą przy ul. Mniszki 5/6 odbył się briefing wdowy po prezydencie – Magdaleny Adamowicz, brata prezydenta i posła na Sejm Piotra Adamowicza, prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz i mecenasa Jerzego Glanca.
Magdalena Adamowicz przyznała, że dla niej cała sytuacja jest zero-jedynkowa i to już nigdy się nie zmieni.
– Miałam wspaniałego męża, moje dzieci miały kochającego ojca. Dzisiaj jestem wdową, moje dzieci są sierotami, przy wigilii nie będzie Pawła z nami. Paweł też nie zaprowadzi naszych córek do ołtarza. To się już nigdy nie zmieni – mówiła w miniony piątek.
Na koniec dodała jednak, że z ulgą przyjęła informację, że po trzech latach pracy prokuratury sprawa wreszcie trafiła sądu i ma nadzieję, że to pomoże nie tylko w wyjaśnieniu zdarzenia, ale także w zatrzymaniu spirali nienawiści:
– Wierzę, że rzetelne rozpatrzenie tej sprawy nie tylko wyjaśni nam prawdę i przyczyny zabójstwa mojego męża, ale także obnaży pewne mechanizmy, które pozwolą w przyszłości unikać takich sytuacji, jaka się stała i zatrzymają spiralę mowy nienawiści i wierzę, że tego typu sytuacje, tego typu morderstwa już więcej się nie pojawią.
Źródło: Polsatnews.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Niepojęte, kto pojawi się teraz w „M jak miłość”. Fani serialu mogą zdębieć
- Piekarczyk ujawnił, jaką dostanie emeryturę. Na widok kwoty opadły nam szczęki
- Biedrzyńska przekazała druzgocącą wiadomość o śmierci. „Odchodzą Ci najwięksi, najwspanialsi”