Kilka dni leżał martwy, nim znaleźli jego ciało. Dramatyczna śmierć Benny Hill’a wstrząsnęła światem
W dzisiejszych czasach ciężko jest znaleźć człowieka, który nie wie, kim był Benny Hill. Popularny komik przez 40 lat miał przyjemność gościć na ekranach telewidzów w ponad 100 krajach. Jego ostatnie chwile były straszne. Ciało artysty odnaleziono po kilku dniach.
To już prawie 29 lat odkąd Benny Hill nie żyje. Mimo wielkiej popularności, którą zdobył, dzięki niesamowitemu poczuciu humoru, jego życie nie było tak wesołe, jakby się wydawało. Najlepiej mogą świadczyć o tym ostatnie chwile jego życia.
Smutne życie Benny’ego Hilla
Chociaż Benny Hill najbardziej kojarzy się fanom z niebywałym humorem i uśmiechem, to jego życie prywatne było dalekie od ideału. Ciężko wyobrazić sobie, że osoba, która zarabiała miliony dolarów, prowadziła tak skromne, a momentami wręcz smutne życie.
Komik nigdy nie przykładał wagi do luksusów. Zdobywał mnóstwo nagród, z których większość lądowała w papierowym pudełku, leżącym głęboko w szafie. Mimo sporego kapitału, który udało mu się zgromadzić, przez długie lata swojej pracy nigdy nie kupił sobie samochodu, ani domu. Zamiast tego wolał żyć w wynajmowanych mieszkaniach.
Co więcej, nigdy nie udało mu się założyć rodziny, mimo kilku prób. Był człowiekiem bardzo samotnym i choć wydawałoby się, że prowadzi niesamowite życie prawdziwej gwiazdy, to fakty były całkowicie inne. Miał dwójkę przyjaciół, Jackie’ego Wrighta oraz Dennisa Kirklanda, którzy zostali mu wierni do końca.
Benny Hill miał dwukrotnie próbować się oświadczać, jednak nigdy się nie ożenił. Przez wiele lat miał także żartobliwie utrzymywać, że ma mentalność nastolatka i nie jest gotowy na żadne małżeństwo. Jednak na tym jeszcze nie koniec.
Ostatnie chwile Benny’ego Hilla
Po jakimś czasie związał się z piosenkarką Doris Deal, z którą był w związku przez kilka lat. Podobno, kiedy artystka nalegała na sformalizowanie ich związku, to Benny Hill uznał, że nie jest na to gotowy. Do końca życia pozostawał samotny, a w mediach pojawiały się nawet plotki, że jest gejem, co było nieprawdą.
Najgorsze chwile w życiu komik przeżywał w roku 1989, kiedy to stacja BBC zdecydowała się zdjąć z anteny jego program The Benny Hill Show. Artysta wówczas przeszedł prawdziwe załamanie. Po jakimś czasie próbował ratować swoją karierę poprzez komedię polityczną, co nie spodobało się Margaret Thatcher i kazała objąć jego program cenzurą.
Po jakimś czasie jego stan zdrowotny znacznie się pogorszył. Przy wzroście 1,79 m, ważył aż 109 kg. Miał poważne problemy z sercem, które powiązane były z jego ogromną nadwagą. Lekarze kazali mu schudnąć kilkanaście kilogramów, by mógł przejść operację. Niestety stan zdrowia komika z dnia na dzień był coraz gorszy.
Zmarł w samotności 20 kwietnia 1992 roku, a jego ciało zostało znalezione dopiero po kilku dniach poszukiwań. To niejedyny artysta, którego spotkał tak fatalny los. Jesteście ciekawi, o kogo może chodzić? Zapraszamy >tutaj<.
Zobacz zdjęcie:
Benny Hill mimo wielkiej popularności nie wiódł życia celebryty. Ostatnie chwile spędził w samotności. Jego ciało zostało znalezione dopiero po kilku dniach od śmierci.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Powrót uczniów do szkół. Kiedy będzie komunikat?
- Żona Adamczyka pokazuje blizny na brzuchu. Mieli trudny czas
- Kiedy luzowanie obostrzeń? Zdecydowana odpowiedź
Źródło: swiatseriali.interia.pl