Anna Świrszczyńska o mężczyznach: „Mam 60 lat, a mogłabym kochać równocześnie dwóch, trzech”
Anna Świrszczyńska przez kilkanaście lat pozostawała żoną utalentowanego aktora. Niestety, jej małżeństwo legło w gruzach po tym, jak partner odszedł do innej kobiety. To właśnie rozwód stał się dla poetki przełomowym momentem. Dopiero po rozstaniu z mężem spotkało ją szalone uczucie: „Mam 60 lat, a mogłabym kochać równocześnie dwóch, trzech”, cytuje artystkę wyborcza.pl. Spełniła to pragnienie?
Jej życie to gotowy materiał na poruszający film obyczajowy. Niespełniona jako żona i kochanka, Anna Świrszczyńska musiała czekać na rozwód, aby odnaleźć prawdziwą miłość. Kiedy uczucie wreszcie nadeszło, poetka zaczęła przeżywać najpiękniejszy, ale zarazem najbardziej szalony okres w całym swoim dotychczasowym życiu. Nowy kochanek pomógł jej otworzyć się na zmysłowe doznania, bez których nie potrafiła się już obyć nawet w zaawansowanym wieku. Ta stateczna sześćdziesięciolatka fantazjowała o byciu otoczoną wianuszkiem bezwzględnie oddanych jej mężczyzn, który marzyli, żeby oferowała im choćby odrobinę uwagi i czułości. Czy umarła jako kobieta spełniona?
Kim był kochanek Anny Świrszczyńskiej?
Kochankiem Anny Świrszczyńskiej był Józef Oleszczuk. Znali się już od dawna, jednak gorące uczucie narodziło się między nimi dopiero po rozwodzie — poetka została porzucona dla swojej koleżanki po piórze. Tym skandalem żył cały światek artystyczny!
Po piętnastu latach małżeństwa Jan Adamski zażądał od Świrszczyńskiej rozwodu. Powód? Zamierzał związać się z pewną słynną pięknością, czyli znacznie młodszą od żony poetką Haliną Poświatowską. Jednak Anna Świrszczyńska miała się przekonać, że porzucenie było dla niej błogosławieństwem — artystka rzuciła się w ramiona Oleszczuka.
Ich związek miał bardzo wysoką temperaturę. Anna Świrszczyńska raz zrywa z ukochanym, żeby za chwilę deklarować, że nie potrafi bez niego żyć. Z jednej strony przy Oleszczuku czuje się stuprocentową kobietą, pożądaną i kochaną. Z drugiej — marzy o pierścionku zaręczynowym i wspólnym domowym życiu.
Czy Anna Świrszczyńska wyszła za mąż za Józefa Oleszczuka?
Anna Świrszczyńska nie wyszła za mąż za Józefa Oleszczuka. Jednak burzliwy romans całkowicie odmienił jej spojrzenie na relacje damsko-męskie. Nawet w zaawansowanym wieku wciąż czuła ochotę na zmysłowe uniesienia i nie wahała się przelewać swoich fantazji na papier!
— Chcę mieć ich kilku, kilku słodkich i zakochanych, patrzeć na głowy opuszczone na moje kolana gestem prośby o miłość, rozkosz — cytuje poetkę portal wyborcza.pl.
Anna Świrszczyńska ostatecznie nie została żoną ukochanego mężczyzny. Jednak dzięki romansowi poetka narodziła się na nowo i odzyskała poczucie wartości po nieudanym małżeństwie.
ZOBACZ ZDJĘCIA ANNY ŚWIRSZCZYŃSKIEJ:
Anna Świrszczyńska jest jedną z najbardziej znanych polskich poetek.
Anna Świrszczyńska przez piętnaście lat tkwiła w nieudanym małżeństwie.
ZOBACZ TEŻ:
- Mama Anny Przybylskiej opowiedziała o ostatnich chwilach aktorki. „Miała cichy oddech niewinnego, bezradnego dziecka”
- Dorota Masłowska może być dumna. Jej książkę zekranizuje legendarne studio filmowe
- Poparzona kobieta nie mogła spojrzeć w lustro. Makijażystka pomogła jej odzyskać wiarę w siebie
- Natalia Klimas urodziła! Aktorka pokazała córeczkę na Instagramie
- Ciężarna suczka była głodzona przez właściciela. Gdy urodziła szczeniaki, wyrzucił ją i pieski na bruk
źródła: wyborcza.pl, vogue.pl
